Reklama
Rozwiń

Bartłomiej Nowotarski: Wybory fair lub całkiem nie

Zmanipulowana rywalizacja nie nobilituje zwycięzcy.

Aktualizacja: 08.04.2020 06:53 Publikacja: 07.04.2020 18:45

Bartłomiej Nowotarski: Wybory fair lub całkiem nie

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Słowo „fair" weszło do polskiego słownictwa już dawno, w dużej mierze za sprawą sportu. Tam rywalizacja fair play wydaje się nam oczywistą wartością i intuicyjnie wyczuwamy, o co chodzi. Już starożytne zawody w Olimpii miały przecież być „szlachetnym współzawodnictwem". Przesłanie stało się jasne: cel (zwycięstwo) nie może uświęcać wszystkich środków, bo to nie nobilituje, nie uszlachetnia (łac. nobilis – szlachetny).

Fair do polityki (ale także i do prawa) weszło na dobre wraz z doświadczeniami tzw. trzeciej fali demokratyzacji (1974–2012), a dokładnie w roku 1990. W Nikaragui odbywały się pierwsze w historii tego państwa demokratyczne wybory. Obserwatorzy Narodów Zjednoczonych mieli obawy, że rządzący do tej pory absolutnie dyktatorsko ruch sandinistów będzie chciał wykrzywić warunki rywalizacji. Wtedy zalecono obserwatorom przyjrzenie się nie tylko, co się dzieje w dniu wyborów, ale także jak wyglądał proces wyborczy na kilka miesięcy przed. I ujawniono m.in., w jak szerokiej mierze rządzący korzystają z pieniędzy i infrastruktury państwa.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Materiał Promocyjny
Garden Point – Twój klucz do wymarzonego ogrodu
Wydarzenia
Czy Unia Europejska jest gotowa na prezydenturę Trumpa?
Wydarzenia
Bezczeszczono zwłoki w lasach katyńskich
Materiał Promocyjny
GoWork.pl - praca to nie wszystko, co ma nam do zaoferowania!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama