Do rozmowy doszło z inicjatywy Kancelarii Prezydenta.

Nie przyniosła ona jednak żadnych efektów, nie ustalono żadnych konkretnych propozycji, które rząd Morawieckiego mógłby przedstawić nauczycielom podczas rozmów zaplanowanych na 25 marca.

Jak pisze RMF FM, najprawdopodobniej rząd zamierza przekonywać nauczycielskie związki zawodowe, że obecna podwyżka jest największa od trzech lat oraz że na większą rządu nie stać.

RMF FM przytacza słowa rzeczniczki rządu Joanny Kopcińskiej, która podkreślała wczoraj, że "0 procent za rządów PO-PSL a 16 proc. za rządów PiS" działa na niekorzyść poprzedniej ekipy "i pana Broniarza".

Rzeczniczka kieruje pretensje nauczycieli do przewodniczącego ZNP, z pytaniem, dlaczego nie zadbał wówczas o podwyżki, a teraz szantazuje dzieci i rodziców.