Rzeczniczka rosyjskiego MSZ: Rosja świadoma ryzyka jeszcze gorszych stosunków z USA

Rosja zdaje sobie sprawę, że groźby pogorszenia stosunków ze Stanami Zjednoczonymi nadal istnieją - powiedziała w piątek na briefingu rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa, komentując wpis sekretarza stanu USA Mike'a Pompeo na Twitterze.

Aktualizacja: 15.01.2021 11:41 Publikacja: 15.01.2021 11:02

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ: Rosja świadoma ryzyka jeszcze gorszych stosunków z USA

Foto: Wikimedia Commons, Creative Commons Attribution-Share Alike 4.0 International license, council.gov.ru

- Nie ma szans na podjęcie z nami dialogu językiem gróźb i zastraszania w celu uzyskania jednostronnych ustępstw, to przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Zdajemy sobie sprawę z potencjalnego  ryzyka dalszego pogorszenia się naszych relacji. Jednak  w tym przypadku piłka jest po stronie Amerykanów- powiedziała Zacharowa.

Zacharowa skomentowała w ten sposób serię "antyrosyjskich tweetów" Mike'a Pompeo sprzed kilku dni.

Pompeo pisał w nich m.in. o tym, że USA muszą podchodzić do Rosji w taki sam sposób, jak do Chin: z nieufnością oraz że administracja Donalda Trumpa stanowczo zareagowała na rosyjską agresję, a wsparła przyjaciół. "Żadnych resetów w stosunkach USA-Rosja" - napisał Pompeo.

Zacharowa stwierdziła, że rosyjskie MSZ podziela poglądy Pompeo, iż w ciągu ostatnich 4 lat nie doszło do "normalizacji dialogu", ale, podkreśliła, "trudno o to winić Rosję".

- Waszyngtonowi udało się nawet umieścić nas na liście wrogów Ameryki. Wrogie i destrukcyjne kroki USA, mające na celu pogłębienie kryzysu w stosunkach dwustronnych, obejmowały wprowadzenie różnych antyrosyjskich sankcji, praktyczne zniszczenie całej architektury kontroli zbrojeń, zastraszanie i groźby - mówiła rzeczniczka.

Zacharowa dodała, że to Amerykanie uniemożliwili wszelkie pozytywne zmiany w stosunkach dwustronnych. Aby to się mogło zmienić, opinia publiczna w Stanach Zjednoczonych nie powinna być dłużej manipulowana, a rusofobiczne kampanie i lawina antyrosyjskich fake newsów powinny się skończyć.

- Jesteśmy gotowi  do omówienia najbardziej irytujących obie strony problemów, jeśli Waszyngton okaże zdrowe zainteresowanie tą kwestią - stwierdziła rzeczniczka rosyjskiego MSZ.

- Nie ma szans na podjęcie z nami dialogu językiem gróźb i zastraszania w celu uzyskania jednostronnych ustępstw, to przynosi efekt przeciwny do zamierzonego. Zdajemy sobie sprawę z potencjalnego  ryzyka dalszego pogorszenia się naszych relacji. Jednak  w tym przypadku piłka jest po stronie Amerykanów- powiedziała Zacharowa.

Zacharowa skomentowała w ten sposób serię "antyrosyjskich tweetów" Mike'a Pompeo sprzed kilku dni.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 805
Świat
Sędzia Szmydt przyjął prezent od propagandysty. Symbol ten wykorzystuje rosyjska armia
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 804
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 803
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 801