Rosjanie zaczynają wątpić w oficjalne dane władz o koronawirusie

Coraz więcej Rosjan zaczyna wątpić w prawdziwość oficjalnych danych dotyczących zasięgu epidemii w kraju.

Aktualizacja: 18.03.2020 21:21 Publikacja: 18.03.2020 21:21

Rosjanie zaczynają wątpić w oficjalne dane władz o koronawirusie

Foto: AFP

– Nie należy wierzyć relacjom (telewizyjnym – przyp. red.) o tym, że koronawirus ominął lodową pustynię o nazwie Rosja. (…) Ilość potwierdzonych zgonów od połowy stycznia na terenie Rosyjskiej Federacji z powodu epidemii to nie mniej niż 1600 osób – powiedział w Radiu Echo Moskwy profesor Walerij Sołowiej, były wykładowca moskiewskiej uczelni „dyplomatów i szpiegów” MGIMO.

Pytany, skąd ma takie informacje, Sołowiej odpowiedział: – Niektórzy urzędnicy mają jeszcze sumienia. Oni wiedzą, jak tragiczna jest sytuacja.

Oficjalnie w Rosji zachorowało jedynie 147 osób. Prawie wszystkie wykryte przypadki były przywiezione z zewnątrz. Jedynie trzy osoby zaraziły się w Rosji od członków rodzin, którzy wrócili z zagranicy. Większość chorych (98) jest w Moskwie, nikt do tej pory nie umarł z powodu koronawirusa.

– Dzięki podjętym wcześniej operacyjnie środkom udało się zatrzymać masowe przenikanie i rozpowszechnianie koronawirusa (w Rosji) – tłumaczył z kolei prezydent Putin we wtorkowym wystąpieniu telewizyjnym. Jednocześnie jednak władze przyznały, że środki przeciw rozpowszechnianiu epidemii (wtedy jeszcze tylko w Chinach) podjęto w zeszłym roku – dokładnie 31 grudnia.

Przeczytaj także: „Wózki apokalipsy” w moskiewskich marketach

Przedstawiciele rządowej agencji Rospotrebnadzor nie podali jednak, jakie to były środki ani też dlaczego je podjęto. Pierwszych chorych w Chinach ze zdiagnozowanym nowym wirusem oficjalnie odnotowano właśnie 31 grudnia. Jednak według hongkońskiej gazety „South China Morning Post” chińskie władze już do 17 listopada wiedziały o chorobie.

Sołowiej twierdzi, że obecnie w Rosji zmarłych na epidemię zapisuje się jako ofiary zapalenia płuc lub innych chorób, które mieli pacjenci.

– Nie należy wierzyć relacjom (telewizyjnym – przyp. red.) o tym, że koronawirus ominął lodową pustynię o nazwie Rosja. (…) Ilość potwierdzonych zgonów od połowy stycznia na terenie Rosyjskiej Federacji z powodu epidemii to nie mniej niż 1600 osób – powiedział w Radiu Echo Moskwy profesor Walerij Sołowiej, były wykładowca moskiewskiej uczelni „dyplomatów i szpiegów” MGIMO.

Pytany, skąd ma takie informacje, Sołowiej odpowiedział: – Niektórzy urzędnicy mają jeszcze sumienia. Oni wiedzą, jak tragiczna jest sytuacja.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786