"PiS-owscy panowie, którzy wożą się limuzynami służbowymi nawet nie zauważą różnicy" - dodaje Zawisza podkreślając, że "kilkanaście milionów osób żyje w gminach bez komunikacji publicznej".

Z kolei jeden z liderów Partii Razem, Adrian Zandberg przypomina, że PiS najpierw chciał przeznaczyć na odbudowę sieci połączeń autobusowych w Polsce 1,5 mld złotych.

"Już wtedy eksperci ostrzegali, że to za mało, żeby odbudować PKS-y. Z 1,5 mld zrobiło się w ustawie 800 milionów. Teraz ścinają wydatki o kolejne 50%. Rząd idzie śladem Mieszkania+: najpierw dobra diagnoza, potem nieadekwatne środki i w efekcie klęska" - ocenia Zandberg.

Odbudowa sieci połączeń autobusowych w Polsce była jedną z obietnic przedstawionych przez Jarosława Kaczyńskiego przed kilkoma tygodniami, które zyskały sobie określenie "piątki Kaczyńskiego", lub "piątki PiS". PiS obiecał wówczas m.in. rozszerzenie programu 500plus również na pierwsze dziecko, zwolnienie osób, które nie przekroczyły 26 lat z podatku PIT, wypłacenie emerytom tzw. 13. emerytury. Koszt obietnic szacuje się na ok. 40 mld złotych rocznie.