- Prawo i Sprawiedliwość jest partią, która nie dzieli Polaków. Jest partią wszystkich Polaków. Ale jest też - i jest z tego dumna - partią polskiej wsi - mówił w sobotę na konwencji regionalnej PiS w Kadzidle koło Ostrołęki prezes partii Jarosław Kaczyński.
W Kadzidle Kaczyński mówił o programach wsparcia dla rolników i tych gospodarstw, gdzie hodowane są zwierzęta. - Najmniej 100 złotych od jednego tucznika i 500 zł od jednej krowy, ale może być więcej - zapowiadał.
W niedzielę dużo czasu rolnictwu poświęcił lider PO Grzegorz Schetyna. - Przecież to jest mniej niż w rodzinnych gospodarstwach rolnicy otrzymują dzisiaj z budżetu europejskiego i z całą pewnością panu Kaczyńskiemu tego nie zawdzięczamy. Ale w związku z kolejna obietnica mam do pana Kaczyńskiego 3 pytania. W ciągu ostatnich 3 lat z mapy Polski zniknęło 67 i pół tysiąca stad trzody chlewnej. Tysiące rolniczych rodzin zostało bez środków do życia, za to z kredytami. Jak im pan pomógł panie Kaczyński? - pytał na konwencji w Gdańsku.
Dowiedz się więcej: Opozycja odpowiada PiS ws. rolnictwa
Adrian Zandberg na swojej stronie na Facebooku stwierdził, że "Dziennikarze związani z Platformą drugi dzień ekscytują się tak zwaną »Krową Plus«". "Czytam poważnych publicystów, którzy piszą o wielkim zagrożeniu, bankructwie państwa, korupcji politycznej itp. Kwiat dziennikarstwa przeżywa to, jakby od jutra każdy publicysta miał osobiście utrzymywać z wierszówki po 10 krów i świniaka na dodatek" - napisał polityk Razem, zdaniem którego "sprawa jest dęta".