Efekty elektronizacji urzędów skarbowych

Elektronizacja fiskusa daje urzędnikom więcej czasu na merytoryczne sprawy podatkowe.

Publikacja: 23.05.2016 08:04

Efekty elektronizacji urzędów skarbowych

Foto: 123RF

Najbardziej przyjazne urzędy (PEŁNY RANKING)

Urzędy poprawiające jakość (PEŁNY RANKING)

Najbardziej efektywne urzędy (PEŁNY RANKING)

Administracja skarbowa zbiera wiele różnych danych statystycznych o swojej działalności. Tylko niektórych użyliśmy do opracowania rankingu. Jednak inne dane też obrazują ciekawe zjawiska zachodzące w urzędach skarbowych.

Sami skarbowcy przyznają, że ściąganie podatków mogłoby być bardziej efektywne, gdyby więcej z nich zajęło się merytoryczną pracą z podatnikami – czy to jako kontrolerzy czy też analitycy uczestniczący w wydawaniu decyzji. Niestety, w ubiegłych latach wielu urzędników było wręcz uwiązanych do czysto mechanicznych zadań. Często polegały one na ręcznym wprowadzaniu danych z papierowych deklaracji do elektronicznego systemu Poltax.

Mniej przepisywania

Jednak dzięki upowszechnianiu się rozliczeń elektronicznych ta sytuacja się zmienia. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że w 2015 roku nastąpił tu wyraźny postęp. Otóż każdy urząd podaje średni upływ czasu od wpływu dokumentu do wprowadzenia go do systemu Poltax. Wyniki znacznie się różnią między urzędami, ale ogólnopolska średnia się skraca. O ile w 2014 roku ten czas wynosił średnio 18,1 dnia, to rok później już tylko 4,8 dnia.

Najszybciej radzą sobie z tym skarbowcy w Kazimierzy Wielkiej (woj. małopolskie) – 0,9 dnia, w Żyrardowie (woj. mazowieckie) – 1,25 dnia i w Makowie Mazowieckim – 1,4 dnia. Najwięcej czasu na „wklepywanie" dokumentów zużywają urzędnicy w III US Warszawa-Śródmieście – 56 dni, w Gorzowie Wielkopolskim – 32,1 dnia i w I US w Katowicach – 20,1 dnia. Ale nawet w tym końcu tabeli widać poprawę. Wspomniany urząd gorzowski w 2014 r. zużywał na wprowadzanie danych aż trzy miesiące.

Urzędnicy zużywają mniej czasu na wprowadzanie danych, choć do zaksięgowania jest więcej operacji. W 2014 roku każdy urzędnik miał ich średnio 3745, a w 2015 roku – 4327. Najbardziej obciążeni taką praca są urzędnicy w I US we Wrocławiu, gdzie na każdego przypadło średnio po 7141 księgowań oraz w Piasecznie (woj. mazowieckie) – 6914 księgowań.

Jednym z kryteriów w naszym rankingu jest to, czy kontrolerzy podatkowi trafnie oceniają uszczuplenia podatkowe. Oczywiście o jakości kontroli świadczy właśnie trafność, a nie skala podejmowanych działań. Jednak statystyki MF pozwalają sprawdzić, które urzędy są najbardziej aktywne na polu kontroli. Podają bowiem liczbę wybranych skontrolowanych okresów rozliczeniowych oraz kontroli doraźnych.

Okazuje się, że prym wiedzie – zresztą podobnie jak przed rokiem – I US w Kielcach z wynikiem 2918 takich działań. Kieleccy urzędnicy i tak byli mniej aktywni, niż w 2014 roku, gdy osiągnęli wynik niemal 3,7 tys. kontroli. W tym roku na drugim miejscu znalazł się US w Tarnobrzegu (woj. podkarpackie) – 1731 kontroli, a na trzecim ubiegłoroczny wicelider, US w Inowrocławiu (kujawsko-pomorskie) z wynikiem 1626 kontroli. Jednak i w tym ostatnim urzędzie aktywność kontrolerska zmalała – w 2014 roku podjął 2,5 tys. działań kontrolnych.

Liczba kontroli zmniejszyła się także w małych i średnich urzędach. O ile przed rokiem urzędy zamykające takie zestawienie podejmowały po 100–150 działań kontrolnych, o tyle z najnowszych danych wynika, że tylko po kilkadziesiąt.

100 mln za pomyłki

Innym miernikiem rzetelności działań urzędów skarbowych może być też kwota odsetek wypłacanych w wyniku uchylania wadliwych decyzji. Podatnicy mają do nich prawo, gdy urząd popełni błąd w decyzji, pobierze podatek, ale następnie ta decyzja zostanie uchylona w wyniku decyzji izby skarbowej albo wyroku sądu administracyjnego. Statystyki udostępnione przez MF obejmują także odsetki wynikające z uchylania przepisów przez Trybunały: Konstytucyjny oraz Sprawiedliwości UE.

W 2015 roku w ten sposób w całym kraju wypłacono podatnikom 101,5 mln zł. Część tej kwoty przypadła na urzędy dla dużych podatników, nieklasyfikowane w naszym rankingu. 380 „zwykłych" urzędów wypłaciło w ten sposób 84,3 mln zł. Największe kwoty zanotowano w urzędach na Mazowszu: w Zwoleniu – 39,5 mln zł, w Wyszkowie – 19,5 mln zł i w I US Warszawa-Śródmieście – 7,4 mln zł.

Tych danych świadomie nie używamy jednak do sporządzania rankingu. Przyczyna jest prosta: takich odsetek w ogóle nie wypłacono w aż 213 urzędach (nie było przyczyny, by je wypłacać).

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara