Minister Sprawiedliwości za okoliczności przemawiające za brakiem nieskazitelności charakteru oraz wiarygodności Agnieszki Z. (imię fikcyjne) uznał fakt dopuszczenia się zachowań, które naruszyły ochronę prawną tytułu zawodowego radcy prawnego. Jak doprecyzowano, chodziło o świadome posługiwanie się tytułem radcy prawnego podczas korzystania ze służbowej poczty elektronicznej oraz niepodjęciu jakichkolwiek działań mających na celu zaprzestanie rozpowszechniania przez kancelarię, z którą współpracowała, nieprawdziwych informacji odnośnie posiadania tego tytułu.
Czytaj także:
Fałszywy radca nie zostanie adwokatem - wyrok WSA w Warszawie
Tytuł zawodowy "radca prawny" podlega ochronie prawnej
W ramach współpracy z kancelarią prawniczka korzystała ze służbowej poczty elektronicznej. W końcowym okresie współpracy z kancelarią stopka automatycznie dodająca się do wysyłanych wiadomości obejmowała wskazanie jej imienia i nazwiska, danych kancelarii oraz tytułu zawodowego radca prawny, a także odesłanie do strony internetowej kancelarii i portalu Linkedln.
W ocenie Ministra Sprawiedliwości nie sposób przyjąć, aby kandydatka nie wiedziała o tym, że użytkuje pocztę e-mail ze stopką obejmującą wskazanie, że jest radcą prawnym. Posługując się stopką ze wskazaniem, że jest radcą prawnym świadomie wprowadzała w błąd osoby z którym się kontaktowała, w tym w szczególności osoby będące odbiorcami usług świadczonych przez kancelarię. Co więcej, okoliczność, że ktoś inny ustalił formę podpisu oraz podpis był automatycznie dodawany przez program pocztowy nie wpływa na ocenę, że był to podpis wnioskodawczyni i to wnioskodawczyni rozsyłając pocztę elektroniczną podawała o sobie nieprawdziwą informację, że jest radcą prawnym.