Reklama

Podkarpacie: Seksbiznes pod specjalną ochroną

Zaskakująca bezczynność państwa wobec przestępców, z przybytków których mają pochodzić sekstaśmy z VIP-ami.

Aktualizacja: 28.04.2019 21:56 Publikacja: 28.04.2019 18:42

Rzeszowskie CBŚ nie spieszyło się z ukróceniem procederu

Rzeszowskie CBŚ nie spieszyło się z ukróceniem procederu

Foto: EAST NEWS

To ukraińskie organy ścigania zmusiły polskie służby do zajęcia się procederem prowadzonym na Podkarpaciu przez Aleksieja i Jewgenija R. – ukraińskich handlarzy kobietami zmuszanymi do nierządu, którzy działali w międzynarodowej siatce. Ochrona ich biznesu trwała w Polsce latami mimo powszechnej wiedzy, także organów ścigania – dziennikarskie śledztwo „Rzeczpospolitej" rzuca nowe światło na aferę obyczajową ostatnich tygodni.

Z agencji towarzyskich braci R. miały pochodzić sekstaśmy z VIP-ami (ma być 4 tys. godzin nagrań), o których mówi były agent CBA Wojciech J. Twierdzi on, że taśmy są zdeponowane na Ukrainie i mogą służyć do szantażu. Czy to prawda – nie wiadomo, bo słów byłego agenta dotąd nikt nie zweryfikował. Fakty, do których dotarliśmy, mogą świadczyć o tym, że sekstaśmy – nawet rzekome – mogły być „polisą" gwarantującą braciom R. wieloletnią bezkarność.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Przestępczość
Makabryczne odkrycie w bagażniku tesli na policyjnym parkingu. Auto należy do znanego piosenkarza
Przestępczość
Seria eksplozji w Europie. Litwa zatrzymała podejrzanych o wysyłanie „wybuchowych” paczek
Przestępczość
Włamanie do Muzeum Historii Naturalnej w Paryżu. Skradziono okazy z rodzimego złota
Przestępczość
Niemcy. Podejrzany w sprawie Maddie McCann na wolności
Przestępczość
Zabójstwo Charliego Kirka. Podejrzany przygotował notatkę przed oddaniem strzału
Reklama
Reklama