Nowe usługi mobilne UberEats są na razie eksperymentem. Wprowadzono je już w Los Angeles, Nowym Jorku, Chicago, Barcelonie oraz Toronto, i jak dotąd cieszą się dużym zainteresowaniem.

Uber postanowił rzucić nową aplikację na głęboką wodę, by przekonać się, czy jest w stanie przetrwać w warunkach silnej konkurencji na rynku usług dostawczych w San Francisco.

W mieście działają już znane firmy oferujące e-zamówienia, w tym Sprig oraz SpoonRocket, dowożące własne jedzenie w każde miejsce w 15 min. Z kolei aplikacje DoorDash i Postmates dostarczają dania z najlepszych restauracji.

Uber zamierza przebić ich sukces 10-min. dostawami dań z lokalnych restauracji, takich jak Blue Bottle Coffee, Ike's Place, Ramen Bar i Craftsmen & Wolves. W tym celu zawiązuje umowy pomiędzy lokalami i klientami, dzięki której użytkownicy UberEats będą wybierać z określonej puli dań zamiast z całego menu. Opłata ryczałtowa za dostawę wynosi 3 dolary.

Aplikacja zostanie na razie wprowadzona w życie tylko w dzielnicy finansowej San Francisco i w regionie South of Market, choć firma przewiduje poszerzenie zakresu jej usług w przyszłości.