Fałszywy tuńczyk pod lupą śledczych Europolu

Unijna policja wykryła w Hiszpanii szajkę fałszującą mięso z tuńczyka. Proceder przynosił miliony, ale podobne historie zdarzają się i w Polsce.

Aktualizacja: 17.08.2018 06:28 Publikacja: 16.08.2018 21:00

Fałszywy tuńczyk pod lupą śledczych Europolu

Foto: Adobe Stock

Służby w Hiszpanii przejęły 45 ton nielegalnych tuńczyków – informuje Komisja Europejska. To wynik wspólnego śledztwa KE i Europolu, które objęło już 11 krajów unijnych. Aresztowano tylko cztery osoby, ale w proceder zamieszane są aż trzy przedsiębiorstwa i trzy statki rybackie. Wszystko ze względu na zyski – mrożony tuńczyk, który nadawał się wyłącznie do konserw, był podrasowany, chemicznie poprawiano mu kolor – i sprzedawany jako świeża ryba z pięciokrotnie wyższą ceną.

Tuńczyk i śledczy

Komisja Europejska szacuje, że sam rynek fałszywego tuńczyka przynosi rocznie w Europie 200 mln euro zysków. Wszystko z powodu różnic w cenie – świeży tuńczyk kosztuje 15 euro za kilogram, a ten nadający się jedynie do konserw już tylko 3 euro za kg. Rocznie proceder ten dotyczy w Europie nawet 25 tys. ton tuńczyka.

Czytaj także: Japonia: tuńczyk sprzedany za milion złotych

Śledztwo, które zakończyło się aresztowaniami w Hiszpanii, nosi nazwę „Opson VII i tuńczyk" i jest odnogą corocznego śledztwa europejskich służb pod nazwą Opson, badającego rynek fałszowanej żywności. Podsumowanie tego śledztwa jest zapowiadane na październik. Ciekawa jest jednak cała operacja służb, której siódmą już edycję pod hasłem Opson VII prowadzono od grudnia 2017 do końca marca 2018 r. w 67 krajach. W wyniku 41 tys. kontroli śledczy zajęli łącznie ponad 3,62 tys. ton i 9,7 mln litrów żywności lub napojów podrobionych lub niespełniających norm. Kontrole prowadzono w sklepach, na targach, w portach morskich i lotniczych i wreszcie – w fabrykach.

Aresztowano blisko 750 osób. – Demontaż blisko 50 sieci przestępczych zaangażowanych w produkcję podrabianych artykułów spożywczych i napojów jest ważnym osiągnięciem w ograniczaniu przepływu potencjalnie śmiercionośnych produktów na rynek – powiedział w kwietniu Daoming Zhang, szef działu nielegalnych rynków Interpol, podsumowując wyniki Opson VII.

Urok wspólnego rynku

Fałszerstwa są stałą częścią handlu połączonego wspólnym rynkiem. Unia stara się z nimi walczyć, w koordynacji ma pomóc unijna sieć EU Food Fraud Network, do której należą inspekcje jakości handlowej ze wszystkich krajów członkowskich. Niestety, należąca do sieci polska Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych proszona o komentarz poinformowała jedynie, że nie posiada ani nie prowadzi danych statystycznych w zakresie podrabianej żywności w Polsce. W lipcu podano informacje za pierwszy kwartał, w którym inspekcja przeprowadziła kontrole u 424 podmiotów, w tym u 163 producentów mięsa i 107 producentów przetworów owocowych i warzywnych.

Taka skala kontroli akurat tych branży nie jest przypadkowa, to właśnie te wyroby są narażone na częstsze nieprawidłowości. – Popularne jest nastrzykiwanie mięsa mieszanką soli albo azotynów, by podnieść wagę produktu – mówi „Rzeczpospolitej" Milena Zielińska, menedżer rozwoju certyfikacji wyrobów w TUV Polska, prowadzącej m.in. badania żywności. Ekspertka tłumaczy, że producenci fałszują żywność w celu poprawy wydajności wyrobów, chęci zysku albo oszczędności. Analitycy pod pojęciem „zafałszowanego produktu" rozumieją żywność, np. wędliny, do której dodano albo której odjęto jakiś składnik lub – składnik zadeklarowany na opakowaniu zastąpiono innym. Odkąd kilka lat temu w wędlinach zostało znalezione tańsze mięso z koni, popularne jest badanie przetworów mięsnych pod kątem DNA. – Można również spotkać się z tzw. kondycjonowaniem wędlin czy mięsa. Poprzez płukanie wodą osłonek wędlin, nabłyszczanie wędlin olejem, dodawaniem mielonego kwasu mlekowego producent czy sprzedawcy mogą poprawiać kolor mięsa, wtedy sprawia wrażenie świeższego – wymienia Zielińska. Szczególnie źle w kontrolach UOKiK wypadały mrożone ryby w glazurze, czyli otoczce z lodu. Kontrolerzy mieli zastrzeżenia aż do 64,5 proc. przebadanych partii (169 z 262), badania UOKiK wykazały dużo grubszą warstwę lodu, niż producent deklarował na opakowaniu. Klient kupował więc więcej lodu w cenie sandacza. Jajka w proszku były fałszowane polepszaczem do pieczywa, a to jest groźne dla alergików, ponieważ zawiera gluten, który nieświadomie mogli spożyć. Producenci słodyczy często zastępują drogi tłuszcz kakaowy tańszymi tłuszczami lub oszukują na jego ilości. Wreszcie informacja na opakowaniu nie jest zgodna z prawdą. Na etykiecie jest napisane „jogurt truskawkowy", a z tyłu, małą czcionką, „jogurt o smaku truskawkowym". To oznacza zastąpienie droższych owoców tańszym aromatem. I zysk dla producenta.

Służby w Hiszpanii przejęły 45 ton nielegalnych tuńczyków – informuje Komisja Europejska. To wynik wspólnego śledztwa KE i Europolu, które objęło już 11 krajów unijnych. Aresztowano tylko cztery osoby, ale w proceder zamieszane są aż trzy przedsiębiorstwa i trzy statki rybackie. Wszystko ze względu na zyski – mrożony tuńczyk, który nadawał się wyłącznie do konserw, był podrasowany, chemicznie poprawiano mu kolor – i sprzedawany jako świeża ryba z pięciokrotnie wyższą ceną.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”
Przemysł spożywczy
Włoska restauracja daje darmowe wino klientom. Warunkiem posiłek bez telefonu