KFC chce zrezygnować z mięsa z antybiotykami

Kolejna sieć fast food chce zmienić się na lepsze. Ta zmiana ma duże znaczenie dla naszego zdrowia.

Aktualizacja: 07.04.2017 17:30 Publikacja: 07.04.2017 15:56

KFC chce zrezygnować z mięsa z antybiotykami

Foto: Bloomberg

Właściciel KFC, Yum! Brands, ogłosił właśnie, że zrezygnuje z kupowania mięsa kurczaków traktowanych antybiotykami używanymi w leczeniu ludzi. Sieć restauracji KFC była ostatnią z sieci z kurczakami w USA, która zdecydowała się na taki krok. Ostateczny termin na rezygnację z mięsa faszerowanych antybiotykami wyznaczono na 2018 rok, co rzecznik firmy tłumaczy koniecznością dostosowania się do tej decyzji przez producentów kurczaków.

Decyzja właściciela KFC jest bardzo istotna dla walki z tzw. superbakteriami odpornymi na wszystkie znane ludzkości antybiotyki. Znacząca część antybiotyków jest bowiem zużywana przez hodowców zwierząt dla ochrony przed infekcjami, niestety oznacza to nadużywanie lekarstw i sprzyja tworzeniu się odporności bakterii na lekarstwa. Ocenia się, że rolnictwo w USA może zużywać nawet 70 procent produkcji antybiotyków stosowanych również w leczeniu ludzi.

- Rozumiemy, że to rosnące zagrożenie dla zdrowia publicznego – mówił Reutersowi szef KFC Kevin Hochman, komentując powody decyzji swojej firmy. – To ważne dla naszych klientów i coś, czemu musimy nadać znaczenie, by nasza marka pozostała nowoczesna.

Decyzja ta, na razie, dotyczy tylko amerykańskiego rynku i oznacza też, że KFC nadąża za pozostałymi markami należącymi do Yum! Brands. Podobne zobowiązania podjęły już wcześniej marki Taco Bell i Pizza Hut. Zbiega się ona też z decyzją największego producenta drobiu w USA, firmy Tyson (głównego dostawcy KFC) o podjęciu podobnych działań. Tyson zamierza wyeliminować antybiotyki ważne dla ludzi już do września obecnego roku.

Podobne deklaracje dotyczące antybiotyków w mięsie drobiowym podjęły już w USA McDonald's i Chick-fil-A, największa sieć fast food z kurczakami. Chick-fil-A idzie, zresztą, o wiele dalej niż konkurencja i obiecuje wycofanie mięsa z jakimikolwiek antybiotykami.

Nadużywanie antybiotyków w hodowli jest problemem również w Polsce. Według CIWP Polska, nasz kraj zajmuje drugie miejsce pod względem zużycia tzw. Krytycznie Ważnych Antybiotyków w hodowli zwierząt. W 2014 polskie rolnictwo zużyło 600 ton antybiotyków.

Właściciel KFC, Yum! Brands, ogłosił właśnie, że zrezygnuje z kupowania mięsa kurczaków traktowanych antybiotykami używanymi w leczeniu ludzi. Sieć restauracji KFC była ostatnią z sieci z kurczakami w USA, która zdecydowała się na taki krok. Ostateczny termin na rezygnację z mięsa faszerowanych antybiotykami wyznaczono na 2018 rok, co rzecznik firmy tłumaczy koniecznością dostosowania się do tej decyzji przez producentów kurczaków.

Decyzja właściciela KFC jest bardzo istotna dla walki z tzw. superbakteriami odpornymi na wszystkie znane ludzkości antybiotyki. Znacząca część antybiotyków jest bowiem zużywana przez hodowców zwierząt dla ochrony przed infekcjami, niestety oznacza to nadużywanie lekarstw i sprzyja tworzeniu się odporności bakterii na lekarstwa. Ocenia się, że rolnictwo w USA może zużywać nawet 70 procent produkcji antybiotyków stosowanych również w leczeniu ludzi.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”