Zaczęło się od hospitalizacji 16 klientów restauracji w centrum handlowym Zaisan w Ułan Bator, którzy trafili do szpitala z odwodnieniem, wymiotami i wysoką gorączka - typowymi objawami zatrucia pokarmowego - informuje AFP.

Według danych władz w Ułan Bator zatruło się w sumie 247 osób a 42 trafiły do szpitala. Dlatego zdecydowano się na czasowe zamknięcie wszystkich 11 lokali KFC w całym kraju i wszczęcie dochodzenia.

Okazało się, że aż 11 pracowników KFC nie zostało przeszkolonych jak obchodzić się z jedzeniem i nie mieli tez aktualnych badań medycznych, koniecznych do pracy w sieci fast food. Poza tym - jak wynika z informacji AFP - w lokalach tan higieny stanowisk i zaplecza pozostawiał wiele do życzenia.

Ponad to służby sanitarne wykryły w restauracjach bakterie z grupy Klebsiella oraz bakterie E-coli w maszynie do nalewania napojów gazowanych. Ponad to cztery osoby po posiłku w KFC zaraziły się bakterią Shigella - wywołującą czerwonkę. Nosicielami bakterii byli pracownicy sieci.