Amerykański koncern PepsiCo ogłosił, że kupuje jednego z największych dostawców żywności online w Chinach – firmę Be & Cheery, zajmującą się głównie sprzedażą przekąsek, jak orzechy czy suszone owoce, i napojów. Transakcja szacowana jest na 705 mln dol. - podaje CNN.
Dzięki temu PepsiCo chce stać się liderem w sprzedaży przekąsek przez internet na chińskim rynku, który powiększył się między 2006 a 2016 rokiem o ponad 400 proc., jak wynika z danych chińskiego ministerstwa handlu. Resort spodziewa się dalszych wzrostów i prognozuje, że branża ta będzie warta w 2020 roku blisko 427 mld dol.
Dynamikę rynku przekąsek i napojów online świetnie odzwierciedlają wyniki Be & Cheery. W 2019 roku firma zanotowała 24,3 mln dol. zysku netto, aż o 32 proc. więcej niż w 2018 roku. Obecnym właścicielem Be & Cheery jest chiński koncern Haoxiangni Health Food, który zakupił firmę w 2016 roku za 135 mln dol. Dziś wartość firmy jest więc pięć razy większa.
Z jednej strony duża transakcja PepsiCo w Państwie Środka w czasie trwania epidemii koronawirusa może szokować i wydawać się wysoce ryzykowna, jako że coraz więcej zagranicznych firm raczej zamyka teraz swoje lokale na tym rynku, a nie otwiera. Taką decyzję podjęły w ostatnim miesiącu między innymi takie sieci gastronomiczne, jak Starbucks, Pizza Hut, McDonald’s czy KFC.
Z drugiej strony inwestycja PepsiCo może okazać się strzałem w dziesiątkę, ponieważ mierzy w handel internetowy, który zyskuje na zamykaniu tradycyjnych lokali. Nawet chińskie władze w wielu miastach, między innymi w Pekinie, zachęcają obywateli do pozostania w domu i w miarę możliwości dokonywania wszystkich zakupów przez internet, co ma powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa.