Sukces błyskawicznych negocjacji: wieprzowina wraca do USA

Amerykanie zdjęli blokadę na import polskiej wieprzowiny – dowiedziała się właśnie „Rzeczpospolita”.

Aktualizacja: 25.10.2018 16:21 Publikacja: 25.10.2018 15:31

Sukces błyskawicznych negocjacji: wieprzowina wraca do USA

Foto: Bloomberg

Stawką w zaskakującej decyzji amerykańskich władz o wstrzymaniu eksportu polskiej wieprzowiny do Stanów Zjednoczonych jest handel warty w ubiegłym roku ok. 720 mln zł. Blokada na szczęście potrwała jedynie tydzień, ale był to czas dla polskich władz i biznesu bardzo nerwowy. 

Informację udało nam się potwierdzić u Głównego Lekarza Weterynarii.

– Potwierdzam, na razie rozmawiałem telefonicznie z wysokim urzędnikiem amerykańskim, teraz czekamy na oficjalne pismo, które ma dziś przyjść – mówi „Rzeczpospolitej” Jacek Kucharski, zastępca Głównego Lekarza Weterynarii. Teraz, informuje Kucharski, polskie władze muszą jeszcze ustalić ze służbami amerykańskimi, by polskie przesyłki wchodziły na amerykański rynek bez przeszkód. - To były bardzo intensywne negocjacje w ciągu ostatnich trzech dni – przyznaje minister.

W tej sytuacji prawdopodobnie nie odbędzie się planowane na jutro trójstronne spotkanie przedstawicieli polskiego resortu rolnictwa, Komisji Europejskiej i władz amerykańskich. Jan Ardanowski, minister rolnictwa, miał właśnie rozmawiać telefonicznie z komisarzem Andriukaitisem (Vytenis Andriukaitis - komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności – red.), poinformował go o sytuacji i ustalono, że spotkanie trójstronne odbędzie się w późniejszym terminie.

- Nie były to łatwe rozmowy – przyznaje Jacek Kucharski. Amerykanów miały przekonać finalnie polskie informacje o Afrykańskim Pomorze Świń, a także przedstawione procedury i szczegółowe mapy, które udowodniły, że Polska działamy zgodnie z unijną decyzją 709, która reguluje zasady regionalizacji.

- Chodzi o to, że Sokołów i Ełk są w enklawie, wyłączone spod stref ASF. Ale prawdopodobnie Amerykanie będą prosić, by na razie nie wysyłać tam świeżego mięsa z działających w tych miejscowościach zakładów, tylko po obróbce termicznej – mówi minister Kucharski.

– Wstrzymanie eksportu to było duże zaskoczenie, nie ukrywam, że napędziło to dużo strachu i branży i producentom, bo Stany są naszym największym klientem – mówi Witold Choiński, dyrektor Związku Polskie Mięso. Przytacza dane, że w ub. roku do Stanów Zjednoczonych trafiło ponad 60 tys. ton wieprzowiny, warte ponad 720 mln zł. Decyzja przyszła tak niespodziewanie, że część transportu mięsa zastała już w kontenerach na statkach zmierzających do USA. - Problemem było to, że Amerykanie nie chcieli wpuścić tego mięsa, które było już w transporcie, w kontenerach na morzu. To było problemem dla polskich firm, bo mogłyby je narazić na olbrzymie straty - mówi Choiński.

Szczęśliwie, blokada potrwała – tydzień. USA wprowadziły zakaz importu wieprzowiny z Polski, oskarżając zakłady przetwarzające to mięso w naszym kraju, że nie dochowały procedur bezpieczeństwa. W wyjaśnianie sprawy zaangażowało się nie tylko polskie ministerstwo rolnictwa wraz z Głównym Lekarzem Weterynarii, ale i resort przedsiębiorczości, którzy przekazali stronie amerykańskiej, że mięso, które trafiło na rynek amerykański spełniało wszystkie wymogi przepisów weterynaryjnych, także europejskich. Te argumenty udało się w końcu obalić.

Stawką w zaskakującej decyzji amerykańskich władz o wstrzymaniu eksportu polskiej wieprzowiny do Stanów Zjednoczonych jest handel warty w ubiegłym roku ok. 720 mln zł. Blokada na szczęście potrwała jedynie tydzień, ale był to czas dla polskich władz i biznesu bardzo nerwowy. 

Informację udało nam się potwierdzić u Głównego Lekarza Weterynarii.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przemysł spożywczy
Grona goryczy w Penedes. Susza pozbawia ludzi pracy
Przemysł spożywczy
Kreml sprzedał największego producenta wódek. Podejrzany kupiec, zaniżona cena
Przemysł spożywczy
Polacy wydają ponad 10 mld zł na posiłki z dostawą. Ale branża ma problem
Przemysł spożywczy
Polacy kupują coraz więcej kawy, chociaż drożeje
Przemysł spożywczy
Do sklepów trafi różowy sos od koncernów Heinz i Mattel. Efekt sukcesu „Barbie”