"Pink IPA" to odmiana "męskiego" piwa, "Punk IPA" przygotowana z okazji Międzynarodowego Dnia Kobiet. Niższa cena dla pań miała z kolei być "satyryczną" odpowiedzią na nierówności płacowe między kobietami i mężczyznami zatrudnionymi na takich samych stanowiskach w Wielkiej Brytanii.
BrewDog nazwał swoją kampanię "wezwaniem do walki z problemem zróżnicowania wynagrodzeń ze względu na płeć w Wielkiej Brytanii i na całym świecie oraz zwróceniem uwagi na seksistowskie motywy w kampaniach marketingowych skierowanych do kobiet".
Według browaru "Pink IPA" jest też "parodią nieudanych, niezręcznych kampanii, którymi niektóre marki próbowały przyciągnąć kobiety".
Klienci jednak najwyraźniej nie zrozumieli satyry. Na browar spadła w mediach społecznościowych lawina krytyki.
"Wygląda to na kolejny dziwaczny ruch. Naprawdę nie rozumiem, jak miałoby to pomóc w walce z seksizmem lub różnicą w wynagrodzeniach kobiet i mężczyzn. Czy ta etykieta i nazwa czasem nie utrwalają seksizmu?" - napisał na Twitterze jeden z klientów.