Kałasznikow: dziesięć sztuk broni na obywatela

Słynny rosyjski koncern zbrojeniowy chce większego dostępu Rosjan do broni. I ma w tym swój interes biznesowy.

Publikacja: 08.07.2018 21:45

Kałasznikow: dziesięć sztuk broni na obywatela

Foto: Bloomberg

W koncernie Kałasznikow powstał projekt ustawy, która ma regulować rynek urządzeń strzeleckich w Rosji. Szefowie Kałasznikowa proponują, by w ustawie o broni znalazły się zapisy zwiększające do dziesięciu sztuk liczbę broni na jednego człowieka.

Obecnie w Rosji można posiadać do pięciu sztuk broni cywilnej. Sportowcy i myśliwi od lat apelowali o zmiany, podnosząc, że takie ograniczenia to w ich przypadku „absurd", którego nie ma za granicą.

Autorzy zmian chcą też m.in. zwiększenia pojemności magazynów broni myśliwskiej wykorzystywanej w celach szkoleniowych i treningowych – obecnie na jeden karabin można w nich przechowywać do dziesięciu naboi. Proponuja również, by skrócony został okres obowiązkowego stażu dla kupującego broń cywilną gładkolufową.

Projekt Kałasznikowa trafi do Dumy w najbliższym tygodniu – pisze gazeta „Kommiersant". Autorzy uzasadniają propozycje tym, że istniejące prawo „bezpodstawnie ogranicza możliwość sprzedaży bojowej gładkolufowej broni firmom, które posiadają licencje na obrót karabinami i nabojami".

O jakie firmy chodzi? Przede wszystkim o samego Kałasznikowa. Koncern ma ponad 80 proc. udziału w rosyjskim rynku bojowej broni strzeleckiej sprzedawanej głównie za granicę. Zaopatruje też rosyjską armię. Zmiany w prawie pozwolą spółce znacznie zwiększyć sprzedaż na rosyjskim rynku.

Od października 2017 r. Kałasznikow jest objęty amerykańskimi sankcjami. Spółka w 75 proc. (minus akcja) należy do jednego człowieka – dyrektora generalnego Aleksieja Kriworuczki. ©? —it

W koncernie Kałasznikow powstał projekt ustawy, która ma regulować rynek urządzeń strzeleckich w Rosji. Szefowie Kałasznikowa proponują, by w ustawie o broni znalazły się zapisy zwiększające do dziesięciu sztuk liczbę broni na jednego człowieka.

Obecnie w Rosji można posiadać do pięciu sztuk broni cywilnej. Sportowcy i myśliwi od lat apelowali o zmiany, podnosząc, że takie ograniczenia to w ich przypadku „absurd", którego nie ma za granicą.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Krzysztof Gawkowski: Nikt nie powinien mieć TikToka na urządzeniu służbowym
Biznes
Alphabet wypłaci pierwszą w historii firmy dywidendę
Biznes
Wielkie firmy zawierają sojusz kaucyjny. Wnioski do KE i UOKiK
Biznes
KGHM zaktualizuje strategię i planowane inwestycje
Biznes
Rośnie znaczenie dobrostanu pracownika