To już finalny prototyp pojazdu, który po zaliczeniu ostatecznych testów ma otworzyć drogę nowej generacji BWP do seryjnej produkcji. Broń całkowicie polskiej konstrukcji jest nadzieją na wielką technologiczną zmianę podstawowego wyposażenia wojsk zmechanizowanych.
Jerzy Reszczyński, znawca sprzętu pancernego, który od początku śledzi losy „Borsuka” twierdzi, że całe lata świetlne dzielą nowy pojazd a zwłaszcza jego zautomatyzowane, przeniesione w epokę cyfrową systemy obserwacji, uzbrojenia i komunikacji od eksploatowanych wciąż w armii „bewupów” rosyjskiej konstrukcji – przestarzałych transporterów sprzed co najmniej 6 dekad. – Przyszłym załogom nowych bojowych maszyn z pewnością bardziej przydadzą się umiejętności wyniesione z gier komputerowych niż nawyki utrwalane w starych transporterach pamiętających czasy Układu Warszawskiego – mówi Reszczyński.