Sprawa tajemniczej i głośnej na całą Polskę śmierci dwójki dzieci w rodzinie zastępczej w Pucku wiele lat temu trafiła w ręce asesora.
Marcin G., były już asesor prokuratorski z Pucka, został właśnie w poniedziałek prawomocnie ukarany. Odwoływał się jednak od kary upomnienia, jaką otrzymał w listopadzie 2019 r. za zaniechanie czynności, czyli niezawiadomienie sądu rodzinnego. Rzecz dotyczy tragedii w rodzinie zastępczej.
Czytaj też: Były asesor prokuratorski z karą upomnienia za sprawę tajemniczej śmierci dzieci w Pucku
Sprawa toczy się już osiem lat. To właśnie Marcinowi G. Prokuratura Rejonowa w Pucku powierzyła śledztwo w sprawie śmierci trzylatka Kacpra E. z rodziny zastępczej Anny i Wiesława C.
Prokurator zarzucał asesorowi niedopełnienie obowiązków służbowych oraz ciężkie naruszenie prawa i zasad etyki.