O nowym rozwiązaniu poinformowały Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Departament Sprawiedliwości. Ma to być wprowadzenie dalszych ograniczenia w zakresie kwalifikowania się cudzoziemców do ubiegania się o azyl w Stanach Zjednoczonych.

Zaproponowane zasady będą utrudnieniem dla wnioskodawców, którzy nie ubiegali się o ochronę przed prześladowaniami i torturami, w przypadku, gdy było to możliwe w państwie, które mijali podróżując do Stanów Zjednoczonych.

Administracja Donalda Trumpa chce w ten sposób ograniczyć napływ osób ubiegających się o azyl, przekraczających granicę z Meksykiem. Większość z nich to obywatele Ameryki Środkowej, którzy podróżowali przez Meksyk i Gwatemalę. Część imigrantów pochodzi z Afryki.

Pełniący obowiązki sekretarza ds. bezpieczeństwa wewnętrznego Kevin McAleenan powiedział, że pomysł ten "pomoże zredukować główny czynnik napędzający nielegalną migrację do Stanów Zjednoczonych".

Rozwiązanie to z zadowoleniem przyjęli Republikanie, jednak działania administracji natychmiast zakwestionowała Amerykańska Unia Wolności Obywatelskich