Mimo że tweet Trumpa zniknął już z sieci internauci nadal zachodzą w głowę co może oznaczać tajemnicze słowo. "Covfefe" doczekało się już całej serii memów i interpretacji.

- Myślałam, że to tajna wiadomość dla Rosjan - powiedziała Clinton występując na konferencji organizowanej przez firmę Recode.

Potem Clinton stwierdziła, że Trump i jego otoczenie chcą "odwrócić" w ten sposób uwagę opinii publicznej.

- Takie właśnie jest covfefe. Wyznacza trendy! Ma zasięg ogólnoświatowy! Może na minutę zapomnicie (dzięki temu - red.) o oskarżeniach związanych z kontaktami z Rosją - mówiła była sekretarz stanu.

- To cyrk, tak? Tak właśnie działa klasyczny autorytaryzm - podsumowała.