Kaczyńskiego nie było w niedzielę w Częstochowie - list w jego imieniu odczytała do zgromadzonych Jadwiga Wiśniewska, eurodeputowana PiS.
„Wiele znaków wskazuje na to, że nie żyjemy tylko w czasie próby, ale że jesteśmy jej coraz bardziej intensywnie poddawani” - rozpoczął swoje przesłanie prezes PiS. „Z jednej strony pandemia koronawirusa - miejmy nadzieję, że odchodząca powoli do przeszłości, choć tego nie możemy być pewni - z drugiej nasilająca się ofensywa na wszystkich możliwych frontach, przeciwko wierze i polskości” - tłumaczył, później skupiając się już wyłącznie na tym drugim aspekcie. „Bezpardonowo, nieraz w sposób barbarzyński, atakowane jest to, co dla nas święte i najdroższe - to, co nas duchowo konstytuuje jako jednostki oraz stanowi filary naszej cywilizacji, naszej chrześcijańskiej i polskiej tożsamości” - ocenił.