Reklama

Koronawirus w Polsce. Czy należy testować osoby bezobjawowe? Karczewski odpowiada

Miejmy nadzieję, że te wzrosty już nie będą miały miejsca, dzisiejsze dane będą inne. Sytuacja jest bardzo trudna - mówił w TVN24 senator PiS Stanisław Karczewski.

Aktualizacja: 26.03.2021 10:16 Publikacja: 26.03.2021 06:22

Koronawirus w Polsce. Czy należy testować osoby bezobjawowe? Karczewski odpowiada

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

arb

- Zbliżamy się do granicy wydolności służby zdrowia. Wydolność to łóżka, respiratory, ale też personel - mówił senator.

- Trudno jest testować nieobjawowych pacjentów - mówił Karczewski pytany o to, czy wysyłanie na testy tylko objawowych zakażonych nie jest błędem. - Takie testowanie nie ma sensu, ono musiałoby być powtarzane co kilka dni - dodał.

- Na Słowacji zrobiono takie badania, to nic zupełnie nie dało - podkreślił senator PiS.

- Ta wiedza nie wpłynęła na opanowanie epidemii - dodał.

Karczewski wskazał też na to co ocenia jako błędy rządu w walce z epidemią.

Reklama
Reklama

Jednym z takich błędów - jak wynikało z jego słów - było to, że rząd nie podjął decyzji o kwarantannie i testowaniu wracających do kraju na święta Bożego Narodzenia Polaków mieszkających na co dzień w Wielkiej Brytanii, gdy szerzył się wówczas tzw. brytyjski wariant koronawirusa (B.1.1.7).

Karczewski mówiąc o tym zacytował wywiad prof. Andrzeja Horbana dla "Rzeczpospolitej". - Jaka wylałaby się fala hejtu, gdyby to robiono, gdyby zatrzymano te osoby - mówił nawiązując do słów epidemiologa. Pytał też, gdzie miano przeprowadzać testy.

- Byłoby to niezwykle trudne - stwierdził.

Jednocześnie Karczewski stwierdził, że ci wszyscy, którzy przyjeżdżali do Polski z Wysp przed świętami "powinni być poddawani kwarantannie, powinni się nie spotykać z bliskimi", a w przypadku testu pozytywnego powinni być izolowani. - Tak naprawdę wszyscy ci którzy przyjechali powinni się nie spotykać z rodzinami - stwierdził.

- Rozpoczęcie roku szkolnego, posłanie dzieci do szkół (we wrześniu - red.) było błędem, nie należało tego robić - mówił także Karczewski.

A czy nie jest błędem, że kierownictwo resortu zdrowia stanową obecnie w większości ekonomiści, co krytykował przed kilkoma dniami poseł Porozumienia prof. Wojciech Maksymowicz? - Prof. Maksymowicz, którego niezwykle szanuję, jest neurochirurgiem, na wirusologii zna się tak jak ja - odparł senator PiS.

Reklama
Reklama

- Nie chodzę do kościoła w tej chwili - mówił też senator Karczewski wspominając, że gdy jakiś czas temu był w kościele na mszy w intencji jego teściów "ktoś kasłał, nie wszyscy mieli maski". - Modlę się, dużo się modlę - zaznaczył jednocześnie.

- Apel gorący do wszystkich księży, wiernych: musimy być odpowiedzialni. Ale dotyczy to też innych miejsc, np. sklepów. W 80 proc. przebieg epidemii zależy od nas - podkreślił.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jarosław Kaczyński traci posłuch w PiS. Podzielonej partii przybywa problemów
Polityka
Donald Tusk: Rząd przyjmie ponownie projekt ustawy o kryptowalutach
Polityka
Dlaczego NIK sfinansował delegację Jakuba Banasia na Białoruś?
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Karol Nawrocki zawetował tzw. ustawę łańcuchową. Wiemy, jak oceniają to Polacy
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama