Terlecki mówił że Donald Tusk, który jego zdania jest na emeryturze "na własne życzenie", namawia do tego również Jarosława Kaczyńskiego.
Była to aluzja do wpisu byłego szefa RE w mediach społecznościowych, który zapraszał Jarosława Kaczyńskiego na wspólny spacer i odpoczynek od polityki.
Terlecki stwierdził, że Kaczyński w gronie zaprzyjaźnionych osób "lubi czasem żartować", że jest zmęczony i idzie na emeryturę.
- Wszyscy wiemy, że to żarty - powiedział polityk PiS. Dodał jednak, że nadszedł czas wyborów wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości.