"Proszę nie stosować wobec Polaków uporczywej moralnej przemocy przy użyciu takiej interpretacji zasad naszej wiary, byśmy wbrew jasnemu nakazowi obrony Krzyża, wbrew naszej instynktownej niezgodzie i uzasadnionemu strachowi o nasze życie i bezpieczeństwo – sprowadzali do chrześcijańskiego kraju broniącego się właśnie przed lewacką agresją kulturową – migrantów i uchodźców z Afryki, Azji i Bliskiego Wschodu i „integrowali się” z nimi, skoro pierwszym religijnym celem tych „gości” jest nawracanie innowierców na islam, często przez zastraszanie i terror" - napisała Pawłowicz i na wstępie swojego apelu poprosiła, by kardynał Nycz się na nią nie gniewał, ale reaguje "na żądanie naszych wyborców".

Posłanka PiS uważa, że kardynał Kazimierz Nycz prowadzi "proislamską agitację". "Zrównanie Chrystusa z obecnym uchodźcą islamskim, migrantem terroryzującym goszczące go miejsce jest – myślę – nadużyciem wobec naszej wiary i wobec nas" - napisała posłanka.

"Dziś bronimy Polskę przed naporem bezbożnych nurtów lewackich i będziemy bronić przed antychrześcijańską agresją islamu, która teraz dokonuje się w Europie, i którą wszyscy przecież ze zgrozą obserwujemy. Proszę nam w tym pomóc i w tym właśnie błogosławić" - kończy Pawłowicz.