Administracja oraz finanse i księgowość są wskazywane jako specjalizacje najbardziej zagrożone redukcją kadr wskutek postępu automatyzacji. Tak jest i na świecie i w Polsce – gdzie w badaniu agencji zatrudnienia ManpowerGroup prawie co piąta firma przewiduje spadek liczby pracowników administracyjnych w perspektywie dwóch lat. Wzrost ich liczby planuje tylko 4 proc. –podobnie jak w przypadku finansów i księgowości, gdzie jednak rzadziej pracodawcy mówią o cięciach zatrudnienia.
Zarówno w Polsce i na świecie, gdzie przebadano łącznie 44 kraje, przeważająca część firm przewiduje, że w najbliższych latach postęp technologiczny nie spowoduje u nich zmian liczby pracowników. Maleje grupa pracodawców, którzy przewidują jego spadek; o ile przed trzema laty było ich 12 proc., to obecnie 9 proc. Dwa razy więcej przedsiębiorstw przewiduje wzrost zatrudnienia – a jeszcze częściej mówi o nim 41 proc. firm, które w najbliższych dwóch latach będą się automatyzować. Niemal co czwarta zapowiada, że będzie tworzyć w tym czasie nowe miejsca pracy.
W Polsce tylko 7 proc. pracodawców mówi o cięciach kadrowych w wyniku automatyzacji. Prawie dwa razy więcej z nich(13 proc.) przewiduje zwiększenie liczby pracowników. – W cyfryzacji nie chodzi o zastąpienie prac ludzi maszynami, ale o zwiększenie wydajności przedsiębiorstw i możliwość konkurowania z innymi graczami. Dzięki temu pracownicy mogą się skupić na rozwoju i w przyszłości zajmować specjalistyczne stanowiska – podkreśla Iwona Janas, dyrektor generalna ManpowerGroup. – W ramach kolejnych inwestycji i rozbudowy swoich zakładów w Polsce zachodnie firmy coraz częściej instalują u nas nowoczesne, w pełni zautomatyzowane linie produkcyjne. Nie widzimy jednak na razie, by prowadziło to do redukcji zatrudnienia – potwierdza w rozmowie z „Rzeczpospolitą" Marek Wróbel, dyrektor w ManpowerGroup.
Według niego w takiej sytuacji firmy starają się doszkolić i przekwalifikować pracowników, by móc przenieść ich z prostych prac fizycznych do bardziej skomplikowanych zadań – np. do kontroli jakości czy obsługi zautomatyzowanych linii. Ostatnio tak właśnie zrobiło dwóch klientów ManpowerGroup – z branży motoryzacyjnej i FMCG, którzy zainwestowali w automatyzację pakowania i transportu produktów wewnątrz zakładu. Dotychczasowi operatorzy wózków widłowych dostali ofertę szkolenia i pracy w innym dziale.