Komisja łotewskiego Sejmu ds. budżetu i finansów poparła rządowe poprawki do ustawy o ubezpieczeniu w wypadku bezrobocia. Zmiany dotyczą długości wypłacania zasiłku i jego wielkości. Ryga chce, by zasiłek był wypłacany nie przez 10 miesięcy, jak obecnie, ale przez osiem. Do tego jego wielkość ulegnie zmniejszeniu. Od trzeciego miesiąca będzie to 75 proc. ostatniego wynagrodzenia, od piątego miesiąca - połowa wynagrodzenia a od siódmego 45 proc.

Ministerstwo narodowego dobrobytu Łotwy tłumaczy, że w ten sposób chce stymulować szybsze i aktywniejsze poszukiwanie przez Łotyszy zatrudnienia i powrót osób bezrobotnych na rynek pracy i ubezpieczeń. Łotwa cierpi na niedobór pracowników. Urzędnicy są przekonani, że 8 miesięcy na zasiłku całkowicie wystarczy, by znaleźć nową pracę.

Mniejsze pieniądze na zasiłki pozwoliły znaleźć dodatkowe fundusze na podniesienie bazowej stawki emerytury o 80 euro, a zasiłku dla inwalidów (od dzieciństwa) o 122 euro.

W ciągu ostatnich pięciu lat liczba łotewskich bezrobotnych spadła o 22 tysięcy. Na koniec 2018 r. zarejestrowanych było 59588 bezrobotnych obywateli Łotwy.

Ile rzeczywiście otrzymują łotewscy bezrobotni? Jak ustalił portal Delfi w minionym roku najmniejszy zasiłek wyniósł 0,09 centa na dzień, a najwyższy 97,9 euro na dzień. Średni zasiłek zwiększył się o 100 euro i wynosił 308,18 euro (1314 zł) miesięcznie.