Antykorupcyjne przepisy dla radnych biznesmenów

Wykorzystanie przez radnego mienia komunalnego do działalności gospodarczej, jest podstawą do pozbawienia go mandatu. Nie ma znaczenia, że skorzystał on z majątku gminy jednorazowo i nie osiągnął z tego tytułu żadnych korzyści.

Publikacja: 13.09.2016 06:30

Foto: 123RF

Sprawy dotyczące stosowania wobec radnych przepisów antykorupcyjnych budzą duże emocje. I nic dziwnego, ponieważ stanowią poważną ingerencję w prawa wyborcze, zarówno czynne jak i bierne, a także w prawo do swobodnego wykonywania działalności gospodarczej. Tymczasem analiza najnowszego orzecznictwa wskazuje, że sądy administracyjne nakazują interpretować przepisy antykorupcyjne w sposób ścisły.

Ustalona wykładnia

Tak zinterpretował przepisy antykorupcyjne Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 6 września 2016 r. (sygn. II OSK 1269/16). Małgorzata Masternak – Kubiak, sędzia NSA w uzasadnieniu tego wyroku podkreśla: ustawodawca założył, że mandat radnego będzie sprawowany przez osoby wybierane w powszechnych wyborach. I będzie on sprawowany przez ludzi, którzy nie podlegają pokusom korzystania z mienia komunalnego gminy, w której sprawują mandat. Zdaniem sędzi każda osoba, która decyduje się ubiegać o mandat radnego musi mieć świadomość wiążących się z tym obowiązków. I że będzie ona podlegać ograniczeniom wynikającym z przepisów antykorupcyjnych, m.in. z art. 24f ustawy o samorządzie gminnym.

Przypomnijmy, że zgodnie z ustępem 1 art. 24f ustawy o samorządzie gminnym, radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskali mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności. A gdyby radny taką działalność wykonywał przed objęciem mandatu, to zgodnie z art. 24f ust. 1a ma obowiązek z niej zrezygnować w ciągu trzech miesięcy od dnia złożenia ślubowania. Gdyby radny obowiązku tego nie wykonał, to jego mandat wygaśnie. Tak samo się dzieje w sytuacji, gdyby zabronioną działalność radny podjął już w trakcie kadencji.

Pielęgniarka, partner, radna

Stan faktyczny sprawy o sygnaturze II OSK 1269/16 był następujący. Zarządzeniem zastępczym z 28 września 2015 r. wojewoda pomorski stwierdził wygaśnięcie mandatu radnej miasta Czersk. W uzasadnieniu wskazał, że jest ona wspólnikiem w spółce partnerskiej (niepubliczny zakład opieki zdrowotnej, dalej NZOZ), której siedziba mieści się w budynku publicznej przychodni (samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej, dalej SP ZOZ), który to budynek stanowi własność miasta. Burmistrz Czerska ustanowił na rzecz SP ZOZ nieodpłatnie i na czas nieokreślony użytkowanie zabudowanej działki, a SP ZOZ zawarł następnie z NZOZ (spółka partnerska) umowę, w której wydzierżawił mu gabinet pielęgniarek środowiskowych. W konsekwencji –zdaniem wojewody - radna, będąc partnerem w tworzącej NZOZ spółce naruszyła zakaz sformułowany w art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Prowadziła bowiem wspólnie z innymi osobami działalność gospodarczą (leczniczą) z wykorzystaniem mienia należącego do miasta Czersk.

Na rozstrzygnięcie to skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku wniosła zarówno radna, jak i rada miasta. Zdaniem skarżących ustawodawca ustanawiając w art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym zakaz prowadzenia działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego chciał zapobiec ewentualnemu wykorzystaniu mandatu w celu ułatwienia dostępu do tego mienia.

A o potencjalnie korupcyjnym wykorzystaniu mienia gminy przez radnego można mówić wtedy, gdy radny uczestnicząc w pracach organów gminy może wpływać na treść stanowiska tych organów, która to treść bezpośrednio ma znaczenie dla ustalenia treści czynności prawnej związanej z mieniem komunalnym wykorzystywanym przez radnego.

Radna i gmina podnosiły także, że art. 24f ust. 1 nie ma charakteru bezwzględnego i nie można automatycznie przyjmować, że jakiekolwiek korzystanie przez radnego z mienia komunalnego stanowi wykorzystanie tego mienia w rozumieniu w/w przepisu. Zdaniem skarżących skoro przepis ten zawiera normę prawną o charakterze ograniczenia praw i wolności chronionych konstytucyjnie, to nie można go stosować w drodze wykładni rozszerzającej.

Sąd zauważa kolizję interesów

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gdańsku nie dał się jednak przekonać i w wyroku z 25 lutego 2016 r. podzielił stanowisko wojewody (sygn. III SA/Gd 881/15). Podkreślił, że działalność lecznicza wykonywana przez pielęgniarki (indywidualnie lub wspólnie z innymi osobami) jest działalnością gospodarczą (tzw. działalność regulowana). Wskazał także, że spółkę partnerską zawiązuje się w celu prowadzenia działalności gospodarczej. W ocenie sądu w badanej sprawie bezsporne jest także to, że zarówno spółka partnerska, jak i utworzony przez nią NZOZ prowadzą działalność z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radna uzyskała mandat. A skoro radna, wykonująca zawód pielęgniarki i będąca partnerem spółki partnerskiej, prowadzi działalność gospodarczą w rozumieniu art. 24f ust.1 ustawy o samorządzie gminnym, to stwierdzenie wygaśnięcia jej mandatu przez wojewodę pomorskiego było jak najbardziej prawidłowe.

Stanowisko wyrażone w gdańskim wyroku podzielił Naczelny Sąd Administracyjny (wyrok z 6 września 2016 r., sygn. II OSK 1269/16).

– Zarówno wojewoda, jak i WSA w Gdańsku prawidłowo zinterpretowali, że w badanej sprawie mamy do czynienia z naruszeniem art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, czyli z prowadzeniem przez radnego działalności gospodarczej z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny sprawuje mandat – uzasadniała sędzia Małgorzata Masternak – Kubiak. I wskazała, że już w wyroku z 1 lipca 2010 r. (sygn. II OSK 921/10), NSA podkreślił, że wykorzystanie mienia komunalnego jest wystarczającą przesłanką do wygaśnięcia mandatu radnego.

- Nie ma przy tym znaczenia, czy przy wykorzystaniu tego mienia komunalnego radny odniósł korzyści, i czy z tego mienia radny korzystał przy wykonywaniu działalności gospodarczej w sposób ciągły, sporadycznie, czy tylko jednorazowo. A także to, czy z tego mienia korzysta odpłatnie czy też nieodpłatnie – argumentowała sędzia.

NSA podkreślił także, że są sytuacje w których radny, korzystając z mienia komunalnego gminy przy prowadzeniu działalności gospodarczej mandatu nie straci. – Będzie tak tylko wówczas, gdy korzystanie z tego mienia odbywa się na zasadzie powszechnej dostępności usług i na warunkach ogólnych – podkreślała sędzia Małgorzata Masternak – Kubiak.

W ocenie NSA ten wyjątek w badanej sprawie jednak nie zachodził. Również dlatego, że radna, ma możliwość utrzymania obecnego stanu rzeczy, czyli utrzymania możliwości korzystania z gabinetu pielęgniarek środowiskowych z pominięciem innych osób lub podmiotów, które mogłyby chcieć z tej nieruchomości korzystać, nawet w takich samych celach.

I na nic zdały się przedstawione na rozprawie kasacyjnej przez reprezentującego skarżące radcę prawnego argumenty, że działalność radnej wpisuje się w zakres zadań własnych gminy, że radna – pielęgniarka środowiskowa – działalność leczniczą (a więc tą gospodarczą) prowadzi nie w budynku gminnej przychodni, lecz w domach pacjentów, a rejestracja spółki i NZOZ w gminnej przychodni miała tylko na celu wskazanie mieszkańcom gminy, że wszystkie usługi medyczne świadczone są w jednym miejscu. W ocenie wojewody i sądów administracyjnych znaczenie ma bowiem to, gdzie spółka i NZOZ mają swoją siedzibę, a ta znajduje się w nieruchomości należącej do gminy.

Zmiana pełnomocnictwa nie wystarczy

Jak wynika z orzecznictwa NSA również radny, który jest dyrektorem oddziału banku, w którym jego gmina prowadzi rachunek narusza zakaz antykorupcyjny sformułowany w art. 24f ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Nawet jeżeli zarząd tego banku zmienił mu pełnomocnictwo w taki sposób, że został on upoważniony do prowadzenia wszelkich spraw banku, z wyjątkiem tych, które wiążą się z obsługą finansową gminy.

Do takich wniosków doszedł Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z 31 sierpnia 2016 r. (sygn. II OSK 1728/16).

- Nie budzi żadnych wątpliwości, że banki prowadzą działalność gospodarczą, co wynika wprost z przepisów ustawy Prawo bankowe – uzasadniała na rozprawie sędzia NSA Anna Łuczaj. Sędzia argumentowała, że bank, który prowadzi obsługę finansową gminy prowadzi działalność gospodarczą na jej mieniu komunalnym. Natomiast radny – dyrektor oddziału takiego banku, który tworzy jego kadrę kierowniczą, ma wpływ na prowadzoną przez bank działalność gospodarczą, chociażby przez posiadane pełnomocnictwa do składania w imieniu banku oświadczeń woli.

NSA zwrócił także uwagę, że okoliczność ograniczenia zakresu umocowania radnej polegająca na wyłączeniu jej z dokonywania wszelkich czynności prawnych względem obsługiwanej przez bank gminy nie wpływa na prowadzoną przez ten bank działalność z wykorzystaniem mienia komunalnego. A to dlatego, że stanowisko dyrektora banku jest stanowiskiem kierowniczym, co ma znaczenie przy decydowaniu o wykorzystaniu środków zgromadzonych na rachunkach bankowych. A ponadto sprawuje bieżącą kontrolę i nadzór nad wszystkimi czynnościami bankowymi wykonywanymi przez podległych mu pracowników, w tym również nad tymi wiążącymi się z obsługą rachunku gminy.

– W świetle przytoczonych przepisów Prawa bankowego i ustawy o samorządzie gminnym nie można uznać za uzasadnioną tezę, że radny będący dyrektorem banku sprawującego obsługę jednostki samorządu w której uzyskał mandat nie zarządza działalnością gospodarczą „z wykorzystaniem mienia gminy" oraz że ta działalność nie może być uznana za stwarzającą potencjalne niebezpieczeństwo wykorzystywania mandatu radnego dla tej działalności – argumentowała sędzia Anna Łuczaj.

Art. 24f ustawy o samorządzie gminnym

1. Radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienia komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat, a także zarządzać taką działalnością lub być przedstawicielem czy pełnomocnikiem w prowadzeniu takiej działalności.

1a. Jeżeli radny przed rozpoczęciem wykonywania mandatu prowadził działalność gospodarczą, o której mowa w ust. 1, jest obowiązany do zaprzestania prowadzenia tej działalności gospodarczej w ciągu 3 miesięcy od dnia złożenia ślubowania. Niewypełnienie obowiązku, o którym mowa w zdaniu pierwszym, stanowi podstawę do stwierdzenia wygaśnięcia mandatu radnego w trybie art. 383 ustawy, o której mowa w art. 24b ust. 6.

2. Radni i ich małżonkowie oraz małżonkowie wójtów, zastępców wójtów, sekretarzy gminy, skarbników gminy, kierowników jednostek organizacyjnych gminy oraz osób zarządzających i członków organów zarządzających gminnymi osobami prawnymi nie mogą być członkami władz zarządzających lub kontrolnych i rewizyjnych ani pełnomocnikami spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych lub przedsiębiorców, w których uczestniczą takie osoby. Wybór lub powołanie tych osób na te funkcje są z mocy prawa nieważne.

3. (uchylony).

4. Jeżeli wybór lub powołanie, o których mowa w ust. 2, nastąpiły przed rozpoczęciem wykonywania mandatu radnego albo dniem wyboru wójta lub przed zatrudnieniem na stanowisku sekretarza gminy, powołaniem na stanowisko zastępcy wójta, skarbnika gminy, kierownika jednostki organizacyjnej gminy oraz osoby zarządzającej i członka organu zarządzającego gminną osobą prawną, osoby, o których mowa w ust. 2, są obowiązane zrzec się stanowiska lub funkcji w terminie 3 miesięcy od dnia złożenia ślubowania przez radnego albo wójta czy też od dnia zatrudnienia na podstawie umowy o pracę lub powołania na stanowisko. W razie niezrzeczenia się stanowiska lub funkcji osoba, o której mowa w ust. 2, traci je z mocy prawa po upływie terminu, o którym mowa w zdaniu pierwszym.

5. Radni nie mogą posiadać pakietu większego niż 10 proc. udziałów lub akcji w spółkach prawa handlowego z udziałem gminnych osób prawnych lub przedsiębiorców, w których uczestniczą takie osoby. Udziały lub akcje przekraczające ten pakiet powinny być zbyte przez radnego przed pierwszą sesją rady gminy, a w razie niezbycia ich nie uczestniczą one przez okres sprawowania mandatu i dwóch lat po jego wygaśnięciu w wykonywaniu przysługujących im uprawnień (prawa głosu, prawa do dywidendy, prawa do podziału majątku, prawa poboru).

Sprawy dotyczące stosowania wobec radnych przepisów antykorupcyjnych budzą duże emocje. I nic dziwnego, ponieważ stanowią poważną ingerencję w prawa wyborcze, zarówno czynne jak i bierne, a także w prawo do swobodnego wykonywania działalności gospodarczej. Tymczasem analiza najnowszego orzecznictwa wskazuje, że sądy administracyjne nakazują interpretować przepisy antykorupcyjne w sposób ścisły.

Ustalona wykładnia

Pozostało 97% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Prawo w Firmie
Trudny państwowy egzamin zakończony. Zdało tylko 6 osób
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Reforma TK w Sejmie. Możliwe zmiany w planie Bodnara