Jakub Stefaniak: Tylko PSL może odsunąć PiS od władzy

- Trzeba iść takim tropem, aby liderzy opozycyjnych partii w Polsce zrozumieli, że jeśli celem jest pokonanie odsunięcie partii Jarosława Kaczyńskiego od władzy, to tylko PSL jest w stanie to zrobić - powiedział w programie #RZECZoPOLITYCE Jakub Stefaniak, rzecznik PSL.

Aktualizacja: 18.12.2017 10:15 Publikacja: 18.12.2017 09:48

Jakub Stefaniak: Tylko PSL może odsunąć PiS od władzy

Foto: rp.pl

Stefaniak wypowiedział się na temat realizacji planów z expose Mateusza Morawieckiego, dotyczących spraw ekologii i walki ze smogiem. - Ten rząd skasował wszystkie programy, które stworzyła poprzednia koalicja, na przykład pomysł dopłaty do pieców. Napisaliśmy Narodowy Program Antysmogowy, który jest podstawą w tej kwestii. Ludzie, którzy wymienią piece muszą dostać dopłaty. Trzeba zmienić mentalność, jeśli chodzi o energię i jej pozyskiwanie, na przykład w Warszawie, gdzie można zainstalować mnóstwo paneli słonecznych na dachach różnych budynków. Zamiast burzyć PKiN można budynek obłożyć mchem, to byłaby wielka antysmogowa kurtyna – powiedział.

Pytany o sobotni apel Grzegorza Schetyny o konieczności współpracy partii opozycyjnych, rzecznik PSL stwierdził, "że trzeba iść takim tropem, żeby w końcu liderzy opozycyjnych partii zrozumieli, że jeśli celem jest pokonanie partii Kaczyńskiego, to tylko PSL jest w stanie to zrobić". - Wyborcy PiS-u nie zagłosują na liberalną Platformę i Nowoczesną. Pamiętajmy też o tym, że zbyt daleko idące zjednoczenie partii opozycyjnych, może być pewnego rodzaju zawężeniem elektoratu. W PSL-u doszło do dobrej zmiany, na przykład kierownictwo naszej partii to pokolenie młodych ludzi, w innych ugrupowaniach politycznych w zarządzie siedzą "leśne dziadki" – ocenił.

 

- Różnice pomiędzy PO a Nowoczesną mają charakter ambicjonalny, spór trwa o to, kto będzie przywódcą. Nazwałbym to kłótnią w rodzinie liberalnej – dodał.

Pytany o wspólne listy opozycji do sejmików, powiedział, że decyzja jeszcze nie zapadła. - Nie znamy zmian w ordynacji i zmian w prawie. W połowie stycznia może dowiemy się, jak to będzie wyglądało. Dopóki prezydent Andrzej Duda nie podpisze ustawy zmieniającej ordynację, nie zapadną kluczowe decyzje. Jesteśmy przeciwko tym zmianom, nie może być zakazane głosowanie korespondencyjne, nie można eliminować osób niepełnosprawnych w głosowaniu. Będziemy apelować do Pierwszej Damy, żeby nie odbierano możliwości głosowania tym osobom. Jesteśmy również za wprowadzeniem dwukadencyjności powszechnej – powiedział.

Stefaniak pytany o plany polityczne partii Władysława Kosiniak-Kamysza. - PSL pracuje nad wizerunkiem, chcemy być taką nową chadecją. Będziemy proponować programową alternatywę oraz skupimy się tylko na merytorycznej krytyce pomysłów PiS-u. Chcemy pokazać, że PSL to nie jest tylko partia dla rolników, ale ugrupowanie na które może głosować elektorat z dużych miast. Chcemy, żeby głosowały na nas także starsze osoby, emeryci i seniorzy - powiedział Stefaniak.

Stefaniak wypowiedział się na temat realizacji planów z expose Mateusza Morawieckiego, dotyczących spraw ekologii i walki ze smogiem. - Ten rząd skasował wszystkie programy, które stworzyła poprzednia koalicja, na przykład pomysł dopłaty do pieców. Napisaliśmy Narodowy Program Antysmogowy, który jest podstawą w tej kwestii. Ludzie, którzy wymienią piece muszą dostać dopłaty. Trzeba zmienić mentalność, jeśli chodzi o energię i jej pozyskiwanie, na przykład w Warszawie, gdzie można zainstalować mnóstwo paneli słonecznych na dachach różnych budynków. Zamiast burzyć PKiN można budynek obłożyć mchem, to byłaby wielka antysmogowa kurtyna – powiedział.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Ministrowie na "jedynkach" KO w wyborach. Mamy pełne listy
Polityka
Inwigilacja m.in. Pegasusem. Sądy zgadzały się w ponad 99 proc. przypadków
Polityka
Najdłuższy stażem europoseł z Polski nie będzie kandydował w wyborach do PE
Polityka
Donald Tusk: PiS i Konfederacja chcą wyprowadzić Polskę z UE
Polityka
Bartłomiej Sienkiewicz podał się do dymisji. Minister kultury wystartuje w wyborach do PE