Wyborcy z poczuciem osamotnienia

Bartosz Rydliński, politolog z UKSW w Warszawie

Aktualizacja: 14.10.2019 21:39 Publikacja: 14.10.2019 20:31

Wyborcy z poczuciem osamotnienia

Foto: materiały prasowe

Konfederację do parlamentu wprowadziły głosy głównie młodych mężczyzn: prawie 67 proc. ich wyborców to mężczyźni, a ponad 70 proc. to osoby w wieku 18–39 lat. Dlaczego antysystemową partię popiera akurat ta grupa społeczna?

Można powiedzieć, że antysystemowość ma charakter męski. Tym bardziej że co roku widzimy manifestację, która także ma charakter antysystemowy, czyli Marsz Niepodległości. I tam w większości również maszerują młodzi mężczyźni. Dotychczasowa analiza jego popularności pokazuje, że to nie tylko osoby, które boją się nowoczesności w sensie pełnego równouprawnienia kobiet i mężczyzn.

Czytaj także: Konfederacja w Sejmie? Bardzo dobrze

A czego się boją?

To bardziej pytanie do psychologa niż politologa, ale jedno z badań wykazało, że młodzi mężczyźni bardziej boją się ofensywy LGBT niż zmian klimatycznych, czego z kolei boją się młode kobiety. Społeczeństwo jest żywą tkanką i wybory są odpowiedzią na zmiany, jakie w nim zachodzą. Wielu wyborców Konfederacji pochodzi z regionów, które straciły na polskiej transformacji, a ich przyszłość ekonomiczna nie rysuje się w różowych barwach. Pamiętajmy, że dzisiejszy niestabilny rynek pracy wpływa na poczucie osamotnienia i przegrania. Być może to dlatego antysystemowość przyciąga ofiary współczesnego kapitalizmu.

I Konfederacja ma na to odpowiedź?

Paradoksalnie, ci ludzie głosują na partię, która chce jeszcze większego otwarcia rynku pracy. Pamiętajmy, że młodzi niekoniecznie są beneficjentami programu 500+. Single z niego nie korzystają, więc czują się pozostawieni sami sobie i wybierają skrajne ugrupowanie.

Za granicą te frustracje są podobne?

W krajach rozwiniętych, np. w USA, przegrani globalizacji głosują na republikanów, którzy chcą prywatyzować jeszcze bardziej usługi publiczne. Z czasem uderzą one w tych, których zwyczajnie nie stać na dostęp do nich. Antysystemowość składa się zarówno z czynników społeczno-ekonomicznych, jak i kulturowych. Może to stworzyć wybuchową mieszankę.

Konfederację do parlamentu wprowadziły głosy głównie młodych mężczyzn: prawie 67 proc. ich wyborców to mężczyźni, a ponad 70 proc. to osoby w wieku 18–39 lat. Dlaczego antysystemową partię popiera akurat ta grupa społeczna?

Można powiedzieć, że antysystemowość ma charakter męski. Tym bardziej że co roku widzimy manifestację, która także ma charakter antysystemowy, czyli Marsz Niepodległości. I tam w większości również maszerują młodzi mężczyźni. Dotychczasowa analiza jego popularności pokazuje, że to nie tylko osoby, które boją się nowoczesności w sensie pełnego równouprawnienia kobiet i mężczyzn.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Tomasz Siemoniak po Kolegium ds. Służb: Trwają przeszukania i przesłuchania
Polityka
Sondaż przed wyborami do PE: KO o włos przed PiS
Polityka
Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska: Jest czworo nowych ministrów
Polityka
Lewica chce CPK. Biedroń: Pozwoli staruszce dojechać do lekarza
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Donald Tusk jedzie na granicę z Białorusią