"Tak wygląda ich oferta programowa. Drodzy przyjaciele, oni wszystko są w stanie obiecać, ale na dole – klapki i kąpielówki" – powiedział premier. "Szkoda, że nie powiedział, dlaczego tak boi się otwartej debaty o Śląsku" – skomentował poseł Budka.
Pod koniec sierpnia poseł PO udzielił wywiadu TVN w... krótkich spodenkach i japonkach, a później takie zdjęcie zamieścił na Twitterze i Facebooku. "Kiedy doskwiera upał, a media nie odpuszczają" – podpisał je.
Fotografia wywołała falę komentarzy. "Uwielbiam Pana, za wiedzę, charakter, uczciwość i dystans do siebie" – napisał jeden z internautów. Inny dodał: „Jest Pan chyba jedynym politykiem, który potrafi zażartować na swój temat. Brawo, to warto docenić, dowodzi poczucia dystansu również do siebie!".
Ale były też i inne: "Lepszego zdjęcia nie można było zrobić tak właśnie wygląda polityka tego (...) w pseudo tv która nagrywając oszukuje widza, a nagrywany nie dość że oszukuje widza i potencjalnego wyborcę to jeszcze pokazuje gdzie Go ma do urn wyborcy bee bee" - można przeczytać na profilu polityka.
Do słynnego zdjęcia posła Budki odniósł się premier Mateusz Morawiecki podczas sobotniej konwencji PiS w Lublinie. "Ja przecierałem oczy ze zdumienia, bo jeden z liderów partii pana Grzegorza Schetyny występował przed kamerą, miał marynarkę, koszulę, krawat, a na dole miał klapki i kąpielówki. Serio, serio tak było. Tak wygląda ich oferta programowa. Drodzy przyjaciele, oni wszystko są w stanie obiecać, ale na dole – klapki i kąpielówki" – powiedział premier.