Reklama

Rusłan Szoszyn: Moskwa dba, by Aleksander Łukaszenko czuł się jak w oblężonej twierdzy

Im gorsze relacje reżim w Mińsku będzie miał z Zachodem, tym sprawniej pójdzie proces „głębszej integracji" Białorusi i Rosji. Zresztą już dobiega on końca.

Aktualizacja: 20.04.2021 17:03 Publikacja: 19.04.2021 18:47

Rusłan Szoszyn: Moskwa dba, by Aleksander Łukaszenko czuł się jak w oblężonej twierdzy

Foto: AFP

Trwająca od kilku miesięcy agonia reżimu Aleksandra Łukaszenki nic dobrego nie wróży Białorusinom, Europie, a w szczególności Polsce. Od kilku miesięcy w Mińsku mówią o domniemanym zagrożeniu wojskowym ze strony NATO, o ściąganiu wojsk do granic z Białorusią na terytorium państw bałtyckich i Polski, a niedawno nawet bezpodstawnie oskarżano Warszawę o naruszenie przestrzeni powietrznej. Moskwa przytakuje dyktatorowi i gorąco dopinguje wszystkiemu, co jeszcze bardziej odcina Białoruś od reszty świata. Wydawałoby się, że nic już nie może pokrzyżować i tak leżących w gruzach relacji.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Marek A. Cichocki: W nowym świecie Polacy muszą nauczyć się bezwzględnego używania siły
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Reklama
Reklama