Aktualizacja: 13.04.2018 11:10 Publikacja: 13.04.2018 08:27
Prezydent Białorusi Aleksander Łukaszenko
Foto: president.gov.by
Szef Rady Bezpieczeństwa i Obrony Narodowej Ukrainy Ołeksandr Turczynow twierdzi, że w marcu 2014 roku Rosjanie zgromadzili przy ukraińskiej granicy ponad 200-tysięczną armię.
- Na początku marca nasz wywiad poinformował o dokładnej dacie wkroczenia rosyjskiej armii na Ukrainę. Siedzieliśmy wszyscy w nocy w punkcie dowodzenia. Raportują: rosyjskie czołgi idą w kierunku naszej granicy. Czołgi podchodziły bardzo blisko i cofały się - wspomina cytowany przez ukraińskie media Turczynow, który po ucieczce Wiktora Janukowycza pod koniec marca 2014 roku pełnił obowiązki prezydenta Ukrainy. Jak twierdzi, w ten sposób Rosjanie kilkakrotnie "próbowali sprowokować Kijów'.
Nieprzypadkowo pierwsza decyzja rządu Friedricha Merza dotyczyła ograniczenia nielegalnej imigracji. Tego domaga...
Za kilka lat my w regionie znajdziemy się w bardzo napiętej sytuacji. Polska i Litwa rozumieją poziom zagrożenia...
Przywódca czwartej największej demokracji świata, prezydent Brazylii Inácio Lula da Silva weźmie 9 maja udział w...
Szefowie dyplomacji krajów Unii Europejskiej rozpoczęli w środę w Warszawie nieformalne rozmowy. Jak obronić Ukr...
Chmary ukraińskich dronów atakują co noc Moskwę, w której zbiera się ponad 20 przywódców różnych państw, by oglą...
Lenovo jest liderem rynku komputerów PC w Polsce. Motorola jest tu jednym z liderów rynku smartfonów.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas