Korwin-Mikke nie jest już prezesem Kongresu Nowej Prawicy

Michał Marusik zastąpił Janusza Korwina-Mikkego na stanowisku prezesa Kongresu Nowej Prawicy. Decyzję podjęto podczas posiedzenia Konwentyklu partii.

Publikacja: 05.01.2015 18:15

Janusz Korwin-Mikke

Janusz Korwin-Mikke

Foto: Fotorzepa, Łukasz Solski

O decyzji Konwenktyklu poinformował na Facebooku Stefan Oleszczuk, kandydat KNP na stanowisko prezydenta Szczecina.

Z naszych informacji wynika, że wniosek o zmianę na stanowisku szefa partii złożył Robert Maurer, który z ramienia partii kandydował na prezydenta Wrocławia w wyborach samorządowych. Dyskusja była burzliwa i trwała ponad dwie godziny. W jej trakcie Janusz Korwin-Mikke opuścił posiedzenie twierdząc, że nie chce w ogóle podejmować tematu zmiany prezesa. Gdy wrócił, wniosek miał już poparcie wymaganych trzech czwartych Konwenktylu. Korwin-Mikke szefował Kongresowi Nowej Prawicy od grudnia 2011 roku.

Nowym prezesem KNP został europoseł Michał Marusik. Jak nam przyznaje, zmiana na szczycie partii była konieczna z powodu zbyt dużej liczby zajęć Korwin-Mikkego.

- Prezes ma wiele obowiązków parlamentarnych, publicystycznych i rodzinnych, których nie możemy z niego zdjąć. A partia jest już coraz bardziej profesjonalna i trzeba się nią zająć na poważnie - tłumaczy w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Marusik. - To nie była decyzja wynikająca z jakiegoś wewnętrznego konfliktu - dodaje.

Nieoficjalnie dowiadujemy się jednak, że partyjna starszyzna nie mogła się pogodzić z coraz bardziej rosnącą pozycją posła Przemysława Wiplera. - Prezes chyba oszalał, ale teraz skończy się wipleryzacja KNP - mówi nam jeden z przeciwników posła w partii.

Sam Korwin-Mikke zapowiada, że o swoich dalszych losach będzie informował w środę. Przyznaje jednak, że pozostanie kandydatem partii w wyborach prezydenckich. Będzie to jego piąty start. Wcześniej kandydował na to stanowisko w 1995, 2000, 2005 i 2010 roku. - Startuję na prezydenta tak, jak miałem startować. 12 stycznia oficjalnie tak postanowi Rada Główna KNP - mówi "Rzeczpospolitej".

Były prezes zaprzecza też, by miał teraz zakładać nową partię. - W tej chwili nie będziemy tego robić, bo to byłaby konkurencja dla KNP - tłumaczy, ale przyznaje, że takie plany (pisaliśmy o nich w "Rzeczpospolitej") były. - Nasz pomysł nowego ugrupowania miał być uzupełnieniem KNP, a nie rywalem - dodaje.

 

Oświadczenie Janusza Korwin- Mikkego

Tak, to prawda: Konwentykl zmienił prezesa KNP; od dziś jest nim kol.Michał Marusik. Szczere życzenia powodzenia na tym trudnym stanowisku. KNP popiera mój start na Prezydenta. Oczywiście w tym momencie idea partii mającej rozszerzyć działalność KNP upada - bo Konwentykl ja odrzuca. We środę skomentuję to obszerniej. Proszę na razie nie podejmować żadnych pochopnych decyzyj. Posiedzenie Rady Głównej - w poniedziałek.

Nikt nie jest dobrym sędzią we własnej sprawie. Skoro Konwentykl uznał, że jestem już zbyt przeciążony obowiązkami euro-posła, sprawami rodzinnymi, publicystyką i obowiązkami prezesa KNP - i chce spróbować innych rozwiązań, wystawiając mnie do wyborów prezydenckich - to może ma rację.

O decyzji Konwenktyklu poinformował na Facebooku Stefan Oleszczuk, kandydat KNP na stanowisko prezydenta Szczecina.

Z naszych informacji wynika, że wniosek o zmianę na stanowisku szefa partii złożył Robert Maurer, który z ramienia partii kandydował na prezydenta Wrocławia w wyborach samorządowych. Dyskusja była burzliwa i trwała ponad dwie godziny. W jej trakcie Janusz Korwin-Mikke opuścił posiedzenie twierdząc, że nie chce w ogóle podejmować tematu zmiany prezesa. Gdy wrócił, wniosek miał już poparcie wymaganych trzech czwartych Konwenktylu. Korwin-Mikke szefował Kongresowi Nowej Prawicy od grudnia 2011 roku.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Sondaż: Polacy nie wierzą, że Andrzej Duda może zostać liderem prawicy w Polsce?
Polityka
Nowy prezydent Krakowa będzie rządził gorzej bez Łukasza Gibały?
Polityka
"Jest pan świnią". Mariusz Kamiński wyszedł z przesłuchania komisji śledczej
Polityka
Marcin Mastalerek: Premier Tusk powinien się uczyć od prezydenta Dudy