Reklama

Horała o sprawie Nowaka: Prokuratura miała czas, by zebrać dowody

- Rok to powinien być wystarczający czas na postawienie zarzutów i pójście na proces do sądu, a gdyby tak się stało, to wtedy sprawa byłaby już właściwie bezprzedmiotowa - powiedział w Polskim Radiu Marcin Horała (PiS), komentując decyzję sądu w sprawie Sławomira Nowaka.

Aktualizacja: 14.04.2021 08:20 Publikacja: 14.04.2021 07:25

Horała o sprawie Nowaka: Prokuratura miała czas, by zebrać dowody

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

Sąd Okręgowy w Warszawie nie przedłużył aresztu Sławomirowi Nowakowi. Były minister transportu w rządzie Donalda Tuska został zatrzymany przez CBA w lipcu ubiegłego roku.

Nowak podejrzany jest o czyny korupcyjne, w tym przyjmowanie łapówek za przyznawanie kontraktów na budowę i remont dróg na Ukrainie, gdy był szefem Ukrawtodoru, a także o pranie pieniędzy.

Sąd orzekł nadzór policyjny, zakaz wyjazdu z kraju oraz poręczenie majątkowe w wysokości 1 mln zł.

Czytaj także: Nowak: Przyjdzie czas na prawdę

Decyzję sądu komentował na antenie radiowej Jedynki poseł PiS Marcin Horała, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. CPK.

Reklama
Reklama

- Nie jest tajemnicą, że nie uważamy kwestii reformy sądownictwa za zamkniętą i że niestety w tym akurat obszarze powiedzmy opozycja - chociaż to przede wszystkim bardziej zagranica z tych komponentów opozycji - była skuteczna w spowolnieniu tej reformy - powiedział.

- Trzeba powiedzieć, że jednak Sławomir Nowak przez prawie rok w areszcie był, więc prokuratura miała czas, żeby zebrać dowody. Rozumiem, że lada moment przedstawi akt oskarżenia w takim przypadku - zaznaczył dodając, że gdyby prokuratura już przedstawiła akt oskarżenia to "w ogóle nie byłoby tematu".

- Sądy w Polsce nadal nie są na pewno zakończoną sprawą i to nie jest tak, że wszystko, co chcieliśmy zrobić w tym obszarze, zostało wprowadzone w życie - powiedział polityk PiS.

Wcześniej poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski ocenił, że decyzja sądu w sprawie Sławomira Nowaka to efekt "wstrzymania trzy lata temu reformy wymiaru sprawiedliwości".

- Mogę powiedzieć mojemu koalicjantowi, że dokonaliśmy pełnej reformy prokuratury - to jest akurat obszar odpowiedzialności naszych koalicjantów - powiedział Horała, pytany o słowa Kowalskiego.

Wiceminister infrastruktury zaznaczył, że strona ukraińska częściowo zebrała dowody i przekazała Polsce. - Rok to powinien być wystarczający czas na postawienie zarzutów i pójście na proces do sądu, a gdyby tak się stało, to wtedy sprawa byłaby już właściwie bezprzedmiotowa - dodał.

Reklama
Reklama

Marcin Horała powiedział także, że areszt nie jest karą lecz środkiem zapobiegawczym.

Polityka
Biały Dom ucina spekulacje i ujawnia wyniki rezonansu Donalda Trumpa
Polityka
Żółw Franklin topi narkoterrorystów. Hegseth wykorzystał bohatera serii dla dzieci
Polityka
Zmierzch politycznej kariery Wołodymyra Zełenskiego? Nowy przywódca Ukrainy już na horyzoncie
Polityka
Odmrożenie rosyjskich aktywów. Rosja grozi półwieczem procesów
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Marek Matusiak: Ogromna część Izraelczyków nie uważa, że w Gazie są niewinni ludzie
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama