Podsumowując ustalenia unijnego szczytu premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że osiągnięto bardzo dobry budżet, a do Polski dotrze 770 mld zł w ciągu siedmiu lat.
"Zrobiłem wczoraj przegląd doniesień prasowych i agencyjnych i większość agencji międzynarodowych dostrzegła sukces negocjacyjny Polski. Utrzymaliśmy nasz stan posiadania, ale również osiągnęliśmy sukces na niwie dotyczącej klimatu" - powiedział.
Odpowiadając na pytanie prowadzącego program Krzysztofa Ziemca, jak zapatruje się na odrębne stanowisko Zbigniewa Ziobry i Solidarnej Polski, premier, powiedział, że nie miał jeszcze okazji do rozmowy z nimi po szczycie, ale "Zjednoczona Prawica to partia <dużego namiotu>, i mieszczą się tu radykalne poglądy z jednej i drugiej strony". Gdyby Solidarna Polska decydowała się na wyjście z kolaicji, Morawiecki będzie "bardzo mocno namawiał kolegów, żeby utrzymać jedność".
W sprawie szczepień Morawiecki powiedział: "Martwi mnie, że 50 proc. Polaków nie chce się zaszczepić na COVID-19. Na Zachodzie chęć zaszczepienia deklaruje 80-90 proc. społeczeństwa". Obiecał, że będzie namawiał Polaków do jak najliczniejszego udziału w szczepieniach przeciwko Covid-19. Sam premier planuje się zaszczepić, kiedy nadejdzie jego kolejność, po osobach starszych i pracownikach służby zdrowia.
Premier powiedział, że jeśli w okresie Świąt i ferii Polacy będą przestrzegali obostrzeń, to jest szansa, że po 18 stycznia dzieci wrócą do szkół, w stancjonarnym lub hybrydowym systemie. "Namawiam do ograniczonej mobilności" - dodał.