Rafał Trzaskowski zapowiedział budowę nowego ruchu społecznego, na bazie poparcia jakie uzyskał w wyborach prezydenckich, po II turze wyborów, w której przegrał z Andrzejem Dudą uzyskując 48,97 proc. głosów.
Robocza nazwa ruchu społecznego, który wciąż jeszcze formalnie nie powstał, ale - jak zapewnił w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem prezydent Warszawy - jest już gotowy to Nowa Solidarność.
Ruch społeczny Trzaskowskiego w swoim założeniu nie ma być konkurencją dla Platformy Obywatelskiej czy - szerzej - Koalicji Obywatelskiej. Trzaskowski nadal pozostaje wiceprzewodniczącym PO.
Mimo to w niektórych sondażach Nowa Solidarność zaczęła być wskazywana jako siła, która potencjalnie może wystartować w wyborach parlamentarnych (podobnie jak stworzony przez Szymona Hołownię ruch Polska 2050). W sierpniowym sondażu Kantar Nowa Solidarność uzyskała 5 proc. wskazań co oznacza przekroczenie progu wyborczego.