Reklama

Czarzasty: Z petycją o Halloween nie było pola manewru

- Petycje spełniające wymogi formalne są automatycznie przesyłane na posiedzenia Komisji do Spraw Petycji – mówi wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty z Lewicy, wyjaśniając, dlaczego posłowie będą musieli zająć się petycją, przewidującą kary za wypowiedzenie słów „cukierek albo psikus”.

Aktualizacja: 17.07.2020 16:59 Publikacja: 17.07.2020 16:54

Czarzasty: Z petycją o Halloween nie było pola manewru

Foto: Fotorzepa/ Krzysztof Skłodowski

Ograniczenie wolności lub areszt za przebieranie się „za straszną postać, w szczególności za kościotrupa, czarownicę, wampira, diabła lub inną kojarzącą się z piekłem istotę” oraz kara grzywny lub ograniczenia wolności dla tych, którzy 31 października „chodzą i pukają po mieszkaniach, prosząc o cukierki, lub ostrzegając przed popełnieniem złośliwego żartu” – to najważniejsze przepisy ustawy o wspieraniu tradycji narodowych RP, którą zajmą się posłowie.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Rząd przedstawia priorytety. Wojska dronowe, CPK, elektrownia atomowa i rewolucja kolejowa
Polityka
„Proszę mnie nie atakować za wypowiedzi Donalda Trumpa”. Adam Szłapka komentuje słowa prezydenta USA
polityka
Spór o nocną prohibicję w Warszawie. Koalicja Obywatelska zbiera cięgi
Polityka
Podcast „Polityczne Michałki”: Od rakietowego incydentu po awanturę o prohibicję. Polityczna dojrzałość czy amatorszczyzna?
Reklama
Reklama