Reklama
Rozwiń
Reklama

Bernie Sanders: Jako prezydent w 100 dni zalegalizuję marihuanę

Ubiegający się o prezydencką nominację w organizowanych przez Demokratów prawyborach Bernie Sanders obiecał w czwartek, że jeśli zostanie prezydentem wówczas w ciągu pierwszych 100 dni w Białym Domu wyda rozporządzenie wykonawcze, którym usunie marihuanę z listy substancji podlegających kontroli federalnej - co de facto oznacza jej pełną legalizację w skali całego kraju.

Aktualizacja: 25.10.2019 06:28 Publikacja: 25.10.2019 04:57

Bernie Sanders: Jako prezydent w 100 dni zalegalizuję marihuanę

Foto: AFP

arb

Sanders, niezależny senator z Vermont, jest od dawna znany jako zwolennik legalizacji marihuany.

Teraz ubiegający się o nominację prezydencką polityk ujawnił, że nie tylko zalegalizuje marihuanę rozporządzeniem wykonawczym, ale również usunie z rejestrów karnych informacje o skazaniach za przestępstwa związane z marihuaną oraz zainwestuje zyski z podatków od legalnej sprzedaży marihuany w tych miejscach, które dotychczas były dotknięte najmocniej przepisami zakazującymi sprzedaży i zażywania marihuany.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Polityka
Donald Trump wzywa do opublikowania akt ze sprawy Jeffreya Epsteina
Polityka
Epstein nie przestaje prześladować Trumpa
Polityka
Gwiazda ruchu MAGA otrzymuje groźby. Wcześniej Trump nazwał ją „narzekającą wariatką”
Polityka
Politycy AfD zaproszeni do Waszyngtonu. Konferencja z ich udziałem „przeciwwagą dla Davos”
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Polityka
Przyjaźnić się z USA, ale też z Rosją. Elastyczny jak prezydent Kazachstanu
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama