Reklama
Rozwiń

Boni o swoim miejscu na liście: Nie obraziłem się

Michał Boni odniósł się do tego, jak wcześniej zareagował na przyznanie mu niskiego miejsca na liście wyborczej. - Być może była to nadmiernie emocjonalna reakcja, ale proszę dać mi prawo do tego - powiedział w TOK FM.

Aktualizacja: 19.03.2019 11:05 Publikacja: 19.03.2019 10:45

Boni o swoim miejscu na liście: Nie obraziłem się

Foto: Fotorzepa, Tomasz Jodłowski

adm

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna w piątek zaprezentował fragment list wyborczych do Parlamentu Europejskiego. Eurodeputowany Michał Boni dostał dopiero piąte miejsce na liście warszawskiej. Na Twitterze opublikował wpis, w którym zasugerował, że może złożyć rezygnację z kandydowania do Parlamentu Europejskiego. „Chcę startować do Parlamentu Europejskiego i robić dobrze to, co robiłem. Ale muszę mieć jakąś szansę. Nie dano mi jej. Polska musi wygrać. A ja będę Jej służył w każdy możliwy sposób! Platformo, może do zobaczenia… – napisał. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
„Polityczne Michałki”: Czy rząd przełamie kryzys, ws. granicy Tusk nie miał wyjścia, SN za Nawrockim
Polityka
Sondaż CBOS: Andrzej Duda liderem rankingu zaufania do polityków. Karol Nawrocki z największym wzrostem
Polityka
Stan samorządu po roku nowej kadencji. Dr Karol Wałachowski o wyzwaniach polityki regionalnej i miejskiej
Polityka
Hołownia i Czarzasty w rządzie? Kobosko: Sygnał nowego otwarcia
Polityka
Sondaż: Ponad połowa Polaków nie ufa Donaldowi Tuskowi