- Reżim Maduro jest bezprawny i USA będą pracować sumiennie na rzecz przywrócenia prawdziwej demokracji w tym kraju (Wenezueli) - powiedział Pompeo, który przebywa obecnie w Abu Zabi.

- Mamy nadzieję, że będziemy mogli działać jako siła na rzecz dobra, by pozwolić państwom regionu, aby działając razem, osiągnęły to - dodał Pompeo.

W Wenezueli od kilku lat trwa poważny kryzys gospodarczy, spowodowany spadkiem cen ropy na światowych rynkach. Mimo to w maju 2018 roku Nicolas Maduro zapewnił sobie reelekcję w wyborach prezydenckich - ale większość państw uznało, iż wybory te nie były demokratyczne. Wcześniej Maduro pozbawił kompetencji zdominowany przez opozycję Kongres - powierzając funkcje ustawodawcze Konstytuancie, w skład której weszli praktycznie wyłącznie zwolennicy obecnej władzy.

Maduro wielokrotnie oskarżał USA o to, że Waszyngton spiskuje z sąsiadami Wenezueli (przede wszystkim Kolumbią) zmierzając do zbrojnego obalenia rządu w Caracas.