Hammond powiedział, że podatek zostanie wprowadzony od kwietnia 2020 r. i będzie miał zastosowanie tylko do przedsiębiorstw, które generują co najmniej 500 milionów funtów (562 milionów euro) rocznie w globalnych przychodach.
Oczekuje się, że podatek ten przyniesie brytyjskiemu budżetowi ok. 400 milionów funtów rocznie. Hammond dodał, że więcej szczegółów zostanie ujawnionych później, podkreślając jednocześnie, że nie będzie to podatek od sprzedaży w internecie.
Hammond dodał, że Wielka Brytania będzie również naciskać na "międzynarodową reformę podatku od osób prawnych w epoce cyfrowej".
Przy okazji minister zażartował, że "nie może się doczekać", aby zadzwonić do byłego wicepremiera Nicka Clegga, który na początku tego miesiąca dostał posadę w Facebooku.
Nie tylko Brytyjczycy wyrażają publiczne zaniepokojenie wysokością podatków, płaconych przez gigantów technologicznych, takich jak Amazon, Apple, Facebook i Google.