Reklama

Samolot z Rosji naruszył przestrzeń powietrzną Finlandii?

Rosyjski rządowy Tu-154 prawdopodobnie naruszył fińską przestrzeń powietrzną 5 grudnia ok. 7 rano. Informację na ten temat podało fińskie Ministerstwo Obrony.

Aktualizacja: 06.12.2017 13:42 Publikacja: 06.12.2017 08:07

Samolot z Rosji naruszył przestrzeń powietrzną Finlandii?

Foto: Wikimedia Commons

arb

Tu-154 miał pojawić się nad wodami Zatoki Fińskiej, niedaleko miasta Porvoo (miasto leży ok. 50 km na wschód od Helsinek).

Rzecznik fińskiego resortu obrony zaznaczył, że czas spędzony przez Tu-154 w fińskiej przestrzeni powietrznej był "raczej krótki".

Serwis yle.fi zaznacza, że Tu-154 leciał prawdopodobnie z Sankt Petersburga do Kaliningradu i nieznacznie zboczył z trasy.

Incydent jest obecnie badany przez Fińską Straż graniczną.

Yle.fi odnotowuje, że do incydentu doszło w przededniu 100. rocznicy uzyskania przez Finlandię niepodległości. 6 grudnia 1917 roku fiński parlament, który wcześniej przejął władzę w Wielkim Księstwie Fińskim, kraju zależnym od carskiej Rosji, ogłosił niepodległość kraju. 31 grudnia niepodległość uznali rządzący wówczas w Rosji (przemianowanej na ZSRR w 1922 roku) bolszewicy.

Reklama
Reklama

Od kilkunastu miesięcy w rejonie Morza Bałtyckiego odnotowuje się wzmożoną aktywność rosyjskiego lotnictwa. W kwietniu 2016 roku dwa rosyjskie samoloty bojowe wielokrotnie przeleciały w pobliżu znajdującego się na wodach Morza Bałtyckiego amerykańskiego niszczyciela rakietowego. W październiku 2016 roku fińską przestrzeń powietrzną miały naruszyć myśliwce Su-27 (Rosja twierdziła, że wykonywały loty szkoleniowe i nie zboczyły z trasy). Rosjan o naruszanie swojej przestrzeni powietrznej oskarżały też m.in. Szwecja i Estonia.

Polityka
Rosjanie kochają reżim Putina. Apatycznie
Polityka
Nigel Farage zyskał posła. „Partia Konserwatywna jest skończona”
Polityka
AfD rośnie w siłę również na zachodzie Niemiec. „Nie można spać spokojnie”
Polityka
Śmierć Charliego Kirka to dzwonek ostrzegawczy dla Ameryki
Polityka
Co usłyszy szef chińskiego MSZ? Xi ma przekonać Łukaszenkę, by przestał nękać Polskę
Reklama
Reklama