Skarbówka interpretuje przepisy dotyczące ulgi rehabilitacyjnej na niekorzyść podatników. Ci, dla których jedynym ratunkiem jest opłacenie zabiegu w prywatnej klinice, nie mają szans na odliczenie kosztów.
Taką odpowiedź dostała kobieta, która w wyniku wypadku otrzymała orzeczenie o niepełnosprawności. W 2018 r. przeszła zabieg ortopedyczny w prywatnej klinice, który ułatwił jej poruszanie się. Po upływie pół roku od zabiegu komisja lekarska potwierdziła poprawę stanu zdrowia, wydając orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu lekkim.
Czytaj także: Ulga rehabilitacyjna: w PIT trzeba uzyskać dochód, by odliczyć wydatki na niepełnosprawnego
Kobieta zapytała, czy może odliczyć koszt zabiegu – 12 tys. zł – w zeznaniu podatkowym za 2018 r. Napisała, że posiada zaświadczenie wydane przez lekarza prowadzącego, z którego wynika, że zabieg ortopedyczny był zabiegiem leczniczo-rehabilitacyjnym niezbędnym w leczeniu/rehabilitacji. Służył też poprawie stanu zdrowia wnioskodawczyni, stosownie do potrzeb wynikających z jej niepełnosprawności.
Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej stwierdził, że nie może odliczyć wydatków.