Zwroty PIT: skarbówka się stara

Fiskus odradza podatnikom samodzielne potrącanie odsetek z wpłat do urzędu.

Publikacja: 07.06.2021 07:18

Zwroty PIT: skarbówka się stara

Foto: Adobe Stock

Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie „Rzeczpospolitej" zapewniło, że urzędy skarbowe dokładają staranności, aby oddawać jak najszybciej nadpłaty z zeznań za zeszły rok.

O tym, że część urzędów skarbowych spóźnia się ze zwrotem PIT, pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" z 31 maja br. Powoływaliśmy się na informacje z biur rachunkowych, które skarżyły się, że ich klienci dostają zwrot z opóźnieniem, na dodatek bez odsetek. Są też tacy, którzy nie otrzymali jeszcze nadpłat, choć termin dawno już minął. Podatnicy narzekają też, że ciężko ustalić przyczyny zwłoki, bo urzędnicy nie chcą udzielać takich informacji telefonicznie.

Czytaj także: Zwroty PIT za 2020 rok. Fiskusowi się nie spieszy

O spóźnienia zapytaliśmy Ministerstwo Finansów. Odpowiedziało, że urzędy podchodzą indywidualnie do zeznań. Każda deklaracja wymaga weryfikacji, szczególnie wtedy, gdy podatnik korzysta z ulg. Resort finansów zapewnił też, że urzędy starają się oddawać PIT jak najszybciej.

– Średni czas zwrotów z zeznań dokonanych w bieżącym roku wyniósł 29,15 dnia – pisze ministerstwo. Podkreśla też, że wiele osób dostało PIT już po kilku dniach.

A co z odsetkami za spóźnienia? Art. 78 par. 1 ordynacji podatkowej stanowi, że za spóźnioną nadpłatę podatnikom należy się oprocentowanie. Jedyny wyjątek jest wtedy, gdy nadpłata nie przekracza dwukrotności kosztów upomnienia w postępowaniu egzekucyjnym. Obecnie ta kwota wynosi 23,20 zł (2 x 11,60 zł).

Zdaniem Filipa Przybylskiego-Lewandowskiego, adwokata i partnera w kancelarii Buszan Orłowski Przybylski-Lewandowski, najprostszym rozwiązaniem jest potrącenie odsetek z najbliższej wpłaty do urzędu, np. VAT czy zaliczki na PIT.

Ministerstwu Finansów to rozwiązanie się jednak nie spodobało. – Nie zalecamy podatnikom, bez wyjaśnienia sprawy w sposób indywidualny, potrącania oprocentowania z kolejnych wpłat podatku. Takie działanie będzie prowadzić do skomplikowania sprawy i konieczności dodatkowych wyjaśnień – pisze resort finansów. Ministerstwo zachęca podatników do kontaktu z urzędnikami, którzy sprawdzą, co się dzieje z zeznaniem. I dodaje, że skarbówka wypłaci oprocentowanie „w przypadkach uzasadnionych".

O terminach zwrotów nadpłat mówi art. 77 ordynacji podatkowej. Wynika z niego, że urząd ma trzy miesiące na oddanie nadwyżki podatku, jeśli dostał zeznanie papierowe. Przy elektronicznych 45 dni. Z informacji resortu finansów wynika, że za 2020 r. złożono prawie 20 mln elektronicznych zeznań. Papierowych niewiele ponad 2 mln.

Ministerstwo Finansów w odpowiedzi na pytanie „Rzeczpospolitej" zapewniło, że urzędy skarbowe dokładają staranności, aby oddawać jak najszybciej nadpłaty z zeznań za zeszły rok.

O tym, że część urzędów skarbowych spóźnia się ze zwrotem PIT, pisaliśmy w „Rzeczpospolitej" z 31 maja br. Powoływaliśmy się na informacje z biur rachunkowych, które skarżyły się, że ich klienci dostają zwrot z opóźnieniem, na dodatek bez odsetek. Są też tacy, którzy nie otrzymali jeszcze nadpłat, choć termin dawno już minął. Podatnicy narzekają też, że ciężko ustalić przyczyny zwłoki, bo urzędnicy nie chcą udzielać takich informacji telefonicznie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Konsumenci
UOKiK ukarał dwie znane polskie firmy odzieżowe. "Wełna jedynie na etykiecie"
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego