Reklama

Jan Bończa-Szabłowski: O wolność dla pioruna

Profesor Bohdan Korzeniewski, opatrując w latach 70. swój wybór tekstów teatralnych tytułem „O wolność dla pioruna", z pewnością nie przypuszczał, że pół wieku później tytuł ten znacznie wyjdzie poza ramy teatru. Wtedy dotyczył konkretnego wydarzenia. W 1953 roku prof. Aleksander Bardini, realizując ze studentami warszawskiej PWST „Balladynę" Słowackiego, dostosował ją do obowiązującej doktryny socrealizmu, czyli mówiąc w dużym uproszczeniu – pozbawił metafizyki. Inscenizacja wywołała dyskusje.

Publikacja: 20.11.2020 18:00

Jan Bończa-Szabłowski: O wolność dla pioruna

Foto: AFP

W „Trybunie Ludu" spotkała się, rzecz jasna, z pełną aprobatą; Jaszcz, czyli Jan Alfred Szczepański, w grudniu 1953 roku zauważył: „Ta »Balladyna«, w teatrze szkolnym i dla młodzieży, jest bowiem – mimo swoich dotkliwych ograniczeń inscenizacyjnych i aktorskich – widowiskiem ideowo wyraźnym i artystycznie wytrzymanym".

Prof. Bohdan Korzeniewski, odnosząc się do przedstawienia, stwierdził jednak: „Weźmy choćby ostatnią inscenizację »Balladyny« [...] Zabrakło w niej tylko jednej rzeczy: pioruna. Balladyna umiera na zawał serca. Ten typ modnej śmierci to sprowadzenie wielkich przestrzeni »Balladyny« do mieszczańskiego salonu".

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama