Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 12.11.2020 14:14 Publikacja: 13.11.2020 10:00
„Jedziemy po bandzie”. Marta Lempart (z lewej) i posłanka Lewicy Monika Falej (w środku) w czasie jednego z protestów. Elbląg, 5 listopada 2020 r.
Foto: PAP
Rubensowskie kształty, wiek balzakowski (damom wypominać niepodobna, ale domaga się równouprawnienia, więc proszę – rocznik 1979). Męski typ i sznyt, podczas protestów skakała po dachu samochodu, miotała przekleństwa do mikrofonu i błyskawice w eter. Ucisza skandującego mężczyznę: „Teraz ja mówię, proszę pana. To jest protest kobiet!". To Marta Lempart, królowa Strajku Kobiet. Prawniczka z wykształcenia, społecznica z powołania. Jako nastolatka – w ślad za mamą – pomagała ludziom z wadą słuchu, wspierała Towarzystwo Pomocy Głuchoniewidomym (w likwidacji). Po Krajowej Szkole Administracji Publicznej poczuła się państwowcem, lobbowała w sektorze pozarządowym i zajmowała się legislacją.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Wśród wielu rekordów piłkarskiej Ligi Mistrzów można też odnotować najszybsze bankructwo i upadek klubu – w zale...
Izrael dokonuje ludobójstwa. To stwierdzenie faktu, a nie dowód antysemityzmu.
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas