Tylko 99 zł za rok czytania.
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Aktualizacja: 11.11.2019 13:08 Publikacja: 08.11.2019 00:01
Foto: Rzeczpospolita
Zeszłoroczne świętowanie 100-lecia odzyskania niepodległości zostawiło po sobie emocje koncertu na Stadionie Narodowym i Marszu Niepodległości. Szukając w pamięci oryginalnego znaku, jaki z tej okazji wyszedł w świat, znajduję dwa – viralowy spot o polskich wynalazcach, z narracją ambasadora RP w Izraelu, oraz wyprawę Marka Kamińskiego No Trace Expedition. Podróżnik przejechał autem elektrycznym trasę z Zakopanego do Tokio i z powrotem, przemierzając 30 tys. km przez Syberię i Mongolię. Duch odkrywcy, myśliciela i innowatora w jednym. Autorska idea, zapierająca dech skala i najnowsze technologie. Kamiński jednym gestem zabrał 100-lecie odzyskania niepodległości w przyszłość. Jego pomysł jak w soczewce skupia w sobie to wszystko, co może być znakiem markowym Polski w XXI wieku w obszarze kultury, przemysłu, ale i każdym innym. Czy jest? Jaka jest nasza perspektywa na komunikowanie siebie światu?
Czy brutalność i kaprysy amerykańskiego prezydenta to na pewno największe zagrożenie dla Europy?
Odpowiedzialny biznes przechodzi kolejną ewolucję związaną z nowymi wymaganiami regulacyjnymi. Tym razem celem jest strategiczna transformacja pozwalająca na skuteczną ochronę środowiska i praw człowieka. Jak odpowiedzieć na te wyzwania?
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas