Zeszłoroczne świętowanie 100-lecia odzyskania niepodległości zostawiło po sobie emocje koncertu na Stadionie Narodowym i Marszu Niepodległości. Szukając w pamięci oryginalnego znaku, jaki z tej okazji wyszedł w świat, znajduję dwa – viralowy spot o polskich wynalazcach, z narracją ambasadora RP w Izraelu, oraz wyprawę Marka Kamińskiego No Trace Expedition. Podróżnik przejechał autem elektrycznym trasę z Zakopanego do Tokio i z powrotem, przemierzając 30 tys. km przez Syberię i Mongolię. Duch odkrywcy, myśliciela i innowatora w jednym. Autorska idea, zapierająca dech skala i najnowsze technologie. Kamiński jednym gestem zabrał 100-lecie odzyskania niepodległości w przyszłość. Jego pomysł jak w soczewce skupia w sobie to wszystko, co może być znakiem markowym Polski w XXI wieku w obszarze kultury, przemysłu, ale i każdym innym. Czy jest? Jaka jest nasza perspektywa na komunikowanie siebie światu?