Był rok 1605, ze śmiercią Elżbiety I bezpowrotnie minęła epoka Tudorów, a na tronie Anglii zasiadł protestant Jakub I. Nie podobało się to oczywiście silnym wciąż katolikom, którzy na potęgę spiskowali przeciw nowemu królowi. Jeden ze spisków zawiązano na rzecz osadzenia na tronie jego córki, trzeciej w kolejce do tronu królewny Elżbiety Stuart. By plan mógł się powieść, należało wcześniej wyeliminować, najlepiej fizycznie, jej ojca. Fawkes dołączył do spiskowców i zdobył ich szacunek pomysłem, by króla zamordować w czasie sesji parlamentu. W tym celu zakupiono kilkadziesiąt beczek z prochem, zniesiono do sekretnej piwniczki pod gmachem parlamentu i przygotowano do odpalenia.