Reklama
Rozwiń
Reklama

Bogusław Chrabota: Zmienił się Berlin, zmieniły się Niemcy

Najbardziej bałem się Niemiec jesienią 1988 r., kiedy znalazłem się bez grosza przy duszy w Berlinie Zachodnim. I nie był to żaden strach konkretny, przed wojną czy jakimś realnym zagrożeniem. Myślę, że był to strach egzystencjalny, który wyzwalała – bardziej nawet od dotkliwej samotności – niesamowita atmosfera tego otoczonego kordonem miasta.

Publikacja: 20.09.2019 18:00

Bogusław Chrabota: Zmienił się Berlin, zmieniły się Niemcy

Foto: Wikimedia Commons, Attribution-ShareAlike 3.0 Unported (CC BY-SA 3.0), Alexander Buschorn

Łatwo było oddychać powietrzem wolności po tej stronie muru. Ale zarazem chwytał jakiś nagły dreszcz, ściskało w gardle, kiedy myślało się o tamtej. Często nocą łapałem się na tym, że wsłuchuję się w berlińską ciszę, by nie umknęły mi dobiegające ze wschodu strzały. Tak, tam strzela się do ludzi, którzy próbują sforsować mur. Ilu znowu zabito i czy ta maszynka do produkcji zła kiedyś się zatnie?

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama